Niesamowita Tasmania w komercyjnym timelapse
Australisjka firma samochodowa Holden, wpadła na pomysł aby dać fotografowi Nathanowi Kaso i Timothy Melvillovi parę samochodów i swobodę w podróży po Tasmanii. Co wyszło z takiej wyprawy, zobaczcie na filmiku.
02.08.2014 | aktual.: 26.07.2022 19:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nathan i Timothy mieli za zadanie wykonać poklatkowy film, prezentujący nowy model samochodu Cruize Z Series. Krajobrazy Tasmanii okazały się idealne, by uchwycić samochód pod nieskazitelnym, rozgwieżdżonym niebem lub na brzegu jeziora.
Przepiękne kadry dzikiej przyrody, profesjonalnie zmontowane ujęcia, hyperlapse i rozgwieżdżone niebo, to wszystko składa się na niesamowitą, prawie 2-minutową podróż po Tasmanii. Wszystko wygląda cudownie, ale jak to z taką pracą bywa, nie było łatwo.
Duet dzieli się wrażeniami z wyprawy, zapewniając, że było ekscytująco ale wcale nie różowo. Oboje spali, średnio 4 godziny dzienne, przez pozostałą część czasu pilnie pracując nad swoją mini-produkcją. W ciągu tygodnia przebyli 2 tysiące kilometrów. Od jałowych wzgórz Queenstown po tętniące życiem ulice Hobart. W trakcie wyprawy zrobili Canonem 5D Mark III, ponad 20 tysięcy zdjęć. Duet wykorzystał obiektywy Sigma 35mm f/1.4 ART, Canon 17-40mm f/4L, 24-105mm f/4L . A dzięki użyciu dwóch zestawów oświetlenia Elinchrom Ranger RX, możliwe było zrobienie zdjęć w kompletnej ciemności, w okolicach jeziora Burbury.