„Postrzyżyny" w obiektywie Polaków docenione w Lens Culture Awards 2014

Jury konkursu Lens Culture Awards 2014 uznało, że Michał Solarski i Tomasz Liboska najlepiej opowiedzieli swoją prywatną historię fotografiami z cyklu "Postrzyżyny". Polacy fotografowie otrzymali nagrodę Grand Prix. Gratulujemy!

Michał Solarski i Tomasz Liboska zostali jednymi z pięciu zdobywców nagrody Grand Prize w konkursie Lens Culture Awards 2014.
Michał Solarski i Tomasz Liboska zostali jednymi z pięciu zdobywców nagrody Grand Prize w konkursie Lens Culture Awards 2014.
Źródło zdjęć: © "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
Krzysztof Basel

05.12.2014 | aktual.: 05.12.2014 13:41

Michał Solarski i Tomasz Liboska pochodzą z Goleszowa -  niedużej, liczącej około 4 tysięcy mieszkańców miejscowości na południowych krańcach Polski, gdzie dorastali.
Michał Solarski i Tomasz Liboska pochodzą z Goleszowa - niedużej, liczącej około 4 tysięcy mieszkańców miejscowości na południowych krańcach Polski, gdzie dorastali.© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
„To był początek lat 90. i jeśli naprawdę chciałeś to zrobić z klasą było tylko jedno wyjście - chrzanić fryzjera, przetrzepać szafy rodziców i rzucić się w sam środek grungowej rewolucji. Oczywiście, że mieliśmy własny "band" i marzenia by wynieść się do Seattle" - mówią autorzy.
„To był początek lat 90. i jeśli naprawdę chciałeś to zrobić z klasą było tylko jedno wyjście - chrzanić fryzjera, przetrzepać szafy rodziców i rzucić się w sam środek grungowej rewolucji. Oczywiście, że mieliśmy własny "band" i marzenia by wynieść się do Seattle" - mówią autorzy.© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
„Liczyły się tylko marzenia i nasza przyjaźń. Zrywanie się z lekcji było fajne, włóczęga po mieście była fajna, podryw na enerdowski skuter był najfajniejszy. Gdzieś pomiędzy pierwszą a drugą butelką wina przychodził moment, w którym zyskiwaliśmy absolutną pewność - mamy to pod kontrolą. Trzymamy rękę na pulsie. Czas się zatrzymał."
„Liczyły się tylko marzenia i nasza przyjaźń. Zrywanie się z lekcji było fajne, włóczęga po mieście była fajna, podryw na enerdowski skuter był najfajniejszy. Gdzieś pomiędzy pierwszą a drugą butelką wina przychodził moment, w którym zyskiwaliśmy absolutną pewność - mamy to pod kontrolą. Trzymamy rękę na pulsie. Czas się zatrzymał."© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
„Zanim połapaliśmy się, co jest grane, było po wszystkim. Skurczybyk ruszył z miejsca. Nie pierwszy raz zagrał z nami nie fair. Najpierw studia, różne uczelnie i miasta. Mimochodem zaczęliśmy zaglądać do fryzjera. Potem każdy poszedł własną drogą. Z dala od Goleszowa." - piszą autorzy nagrodzonych zdjęć.
„Zanim połapaliśmy się, co jest grane, było po wszystkim. Skurczybyk ruszył z miejsca. Nie pierwszy raz zagrał z nami nie fair. Najpierw studia, różne uczelnie i miasta. Mimochodem zaczęliśmy zaglądać do fryzjera. Potem każdy poszedł własną drogą. Z dala od Goleszowa." - piszą autorzy nagrodzonych zdjęć.© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
W celu realizacji swojego cyklu Michał Solarski i Tomasz Liboska wrócili do Goleszowa razem z Dominikiem i Markiem. W czwórkę udało im się zrekonstruować wydarzenia sprzed lat.
W celu realizacji swojego cyklu Michał Solarski i Tomasz Liboska wrócili do Goleszowa razem z Dominikiem i Markiem. W czwórkę udało im się zrekonstruować wydarzenia sprzed lat.© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
W miarę możliwości odgrywali sceny z dzieciństwa jeden do jednego. Jak mówią, próbowali sobie przypomnieć wszystko bardzo dobrze: konkretne miejsca, detale, gesty.
W miarę możliwości odgrywali sceny z dzieciństwa jeden do jednego. Jak mówią, próbowali sobie przypomnieć wszystko bardzo dobrze: konkretne miejsca, detale, gesty.© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
Niestety, wiele z miejsc, które pamiętali albo nie istnieje albo kompletnie zmieniło charakter. Zatraceniu uległy także niektóre wspomnienia.
Niestety, wiele z miejsc, które pamiętali albo nie istnieje albo kompletnie zmieniło charakter. Zatraceniu uległy także niektóre wspomnienia.© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
To nie przeszkodziło Michałowi oraz Tomaszowi w realizacji cyklu „Postrzyżyny", który został doceniony w prestiżowym konkursie.
To nie przeszkodziło Michałowi oraz Tomaszowi w realizacji cyklu „Postrzyżyny", który został doceniony w prestiżowym konkursie.© „Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
W gronie 25 finalistów został wyróżniony również Wawrzyniec Kolbusz za cykl - „Sacred Defence".
W gronie 25 finalistów został wyróżniony również Wawrzyniec Kolbusz za cykl - „Sacred Defence".© „Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
Wszystkie zdjęcia nagrodzone oraz wyróżnione w konkursie Lens Culture Awards 2014 możecie obejrzeć na stronie www.lensculture.com. Naprawdę warto!
Wszystkie zdjęcia nagrodzone oraz wyróżnione w konkursie Lens Culture Awards 2014 możecie obejrzeć na stronie www.lensculture.com. Naprawdę warto!© "Postrzyżyny" © Michał Solarski / Tomasz Liboska
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)