Polaroidy, czyli fotograficzne wspomnienia w krótkiej animacji „Lost Property”
Kiedy aparaty natychmiastowe Polaroida zostały wprowadzone do sprzedaży – miałby być narzędziem, które umożliwi zarejestrowanie wyjątkowej chwili i da szybko gotowy efekt, bez czekania na odbitki. Zobaczcie jak wykorzystał ten motyw animator Asa Lucander z Bristolu w swojej wzruszającej historii.
19.02.2016 | aktual.: 26.07.2022 19:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
„Lost Property”, czyli „Utracona własność”, lub w kontekście filmu „Rzeczy znalezione”, to cudowna 5-minutowa animacja stworzona przez Asa Lucandera z Bristolu, z Wielkiej Brytanii. Historia porusza nie tylko emocjonalnie, ale i fotograficznie, ze względu na swoją formę i pamięć polaroidów.
Starszy mężczyzna pracuje w biurze rzeczy znalezionych. Każdego dnia do jego biura przychodzi kobieta pokazując rzecz, którą zgubiła i codziennie mężczyzna stara się pomóc jej odnaleźć zagubione dobro.
Z każdym kolejnym dniem oczekiwania kobiety maleją, nadzieja zanika, a poczucie straty staje się coraz silniejsze. Po przeszukaniu kilku zaklętych pokoi, kobieta w końcu znajduje o wiele więcej, niż to, czego poszukiwała.
Małe ostrzeżenie – jeśli jesteście wrażliwi, przyda się chusteczka do otarcia łez. Jeśli spodobał się Wam ten filmik – zobaczcie jeszcze ten pod spodem.