Poradnik: kadrowanie obiektów w ruchu
Jak pokazać na zdjęciu biegacza lub inny poruszający się obiekt? Czy warto trzymać się sztywnych reguł w komponowaniu kadru? Kiedy można je złamać? W tym krótkim artykule spróbujemy na przykładach odpowiedzieć na te i inne pytania związane z podstawami kadrowania fotografii.
11.11.2008 | aktual.: 02.08.2022 10:41
- Kadruj z zasadami ...
Jedna z podstawowych zasad kompozycji mówi jasno ? jeśli osoba fotografowana patrzy lub chociaż lekko spogląda w jedną stronę, to najlepiej umieścić ją na zdjęciu po drugiej stronie fotografii. Odnosi się to również do fotografii, w których pokazujemy ruch. W tym wypadku pozostawiamy poruszającemu się obiektowi sporo miejsca przed nim.
Wyraźnie widać, że osoba na zdjęciu powyżej patrzy w określonym kierunku ? w prawo. Autor rozsądnie zastosował opisywaną regułę umieszczając swoją modelkę po lewej stronie zdjęcia. Pozostawił natomiast sporo przestrzeni w prawej części fotografii ? po stronie, w którą spogląda kobieta. Z kolei na pierwszej klatce widzimy powoli truchtającego biegacza. Człowiek na zdjęciu ma również przed sobą masę miejsca.
Dlaczego to wszystko jest takie ważne? Każdy, kto ogląda naszą fotografię, spogląda w kierunku, w którym skupiona jest sfotografowana osoba lub w którym porusza się nasz obiekt. Pozostawiając trochę wolnego miejsca po drugiej stronie fotografii sprawiamy, że zdjęcie przegląda się w naturalny, instynktowny sposób. A to powoduje, że fotografia zachowuje odpowiedni balans i sprawia wrażenie naturalnej i przyjemnej w odbiorze. Dajemy odbiorcy odpowiedź, gdzie podąża sfotografowany obiekt.
To trochę tak, jak z dobrym samochodem. Kierowca, który wsiada do nowego auta powinien bez problemu, szybko odnaleźć wszystkie potrzebne przełączniki, dźwignie czy liczniki. Czuje się wtedy komfortowo, swobodnie i naturalnie, a większość czynności wykonuje instynktownie. Jakbyście się czuli, gdybyście wsiedli do samochodu, w którym nic nie jest na swoim miejscu? Podobnie oglądając zdjęcia czujemy się dobrze, kiedy kadr jest odpowiednio skonstruowany.
- ... albo je złam
Ale jak wielu twierdzi, reguły są po to, aby je łamać. Tylko trzeba to robić z głową.
Tylko kiedy wybrać odpowiedni moment? Np. kiedy chcemy pokazać i podkreślić prędkość naszego obiektu. Warto go ustawić tuż przy krawędzi klatki. Wygląda wtedy, jakby był tak szybki, że prawie ucieka z kadru.
Dobrze, jeśli uda się pokazać w tle osobę lub miejsce skąd porusza się fotografowany obiekt. Można w ten sposób opowiedzieć krótką historię, a osoby z wyobraźnią zastanowią się - dokąd biegnie człowiek na zdjęciu?
Interesujące rezultaty otrzymamy, kiedy sfotografujemy obiekt, który pozostawia za sobą smugę kurzu, dymu czy długą falę na wodzie. Pokazujemy w ten sposób, co już się wydarzyło za sfotografowanym pędzącym samochodem czy motorówką.
Warto myśleć o tych podstawowych zasadach przy komponowaniu swoich fotografii. Gdy już nauczymy się z nich płynnie korzystać, to na naszych zdjęciach zapanuje przyjemny porządek i harmonia. Jakie będą tego symptomy ? Kiedy nie mając w dłoni aparatu zaczniemy kadrować otaczający nas świat w myśl tej reguły. Fotoreporterka Gazety Wyborczej Anna Benedyktyńska w jednym wywiadzie powiedziałała, że jej najlepsze zdjęcia powstają, kiedy nie ma apartu w dłoniach. Widząc ciekawy kadr rejestruje je poprostu w głowie i pamięta. Tego też Wam życzę!
Źródło: Zdjęcia: reportergimmi? • Marcin Biodrowski • JasonGoodger • GreyHobbit • keone • david.nikonvscanon • Jaci Berkopec