Posłuchaj symfonii kosmosu. Zdjęcia Kwintetu Stephana zagrały swoją melodię
Rozsiądźcie się wygodnie, ubierzcie słuchawki, weźcie kubek herbaty i posłuchajcie. Przed wami niesamowite przetworzenie obrazu na dźwięk. W ten sposób Kwintet Stephana zmienił się w interesującą muzykę, która brzmi jak ambientowe eksperymenty spoza Ziemi.
Poniżej będziecie mogli posłuchać przykładów sonifikacji, czyli udźwiękowienia, zdjęć z kosmosu przedstawiających Kwintet Stephana. Wspomniana formacja czterech galaktyk została sfotografowana przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a (Hubble Space Telescope, HST), ale NASA miała jeszcze ambitniejszy pomysł. Postanowiła zamienić obraz na dźwięk.
Dane zarejestrowane przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a zostały przetworzone przez algorytm dźwiękowy, czego efektem jest abstrakcyjna muzyka. Dźwięki zostały zapisane gwiazdami oraz galaktykami, a nie nutami. To prawdziwa muzyczna poezja kosmosu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do stworzenia "kosmicznej symfonii" zostały wykorzystane dane nie tylko z HST, ale również z Kosmicznego Teleskopu Spitzera, Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba oraz Obserwatorium Chandra X-ray. Dzięki tak szerokim obrazowaniu naukowcy zyskali jeszcze więcej informacji i mogli je mocniej przetworzyć i rozbić na składowe dźwięki.
Każdy z kosmicznych utworów jest połączony bezpośrednio z obrazem. Na zdjęciu zobaczymy przechodzący przez nie pasek, który jest po prostu paskiem odtwarzania – zupełnie, jak w programach multimedialnych. Gdy pasek przechodzi przez kolejne gwiazdy i inne ciała niebieskie, odgrywa przypisane do nich instrumenty z różną wysokością dźwięku.
Koniecznie przesłuchajcie wszystkie melodie, bo warto. W ten sposób można zrozumieć sposób obrazowania poszczególnych elementów przez różne instrumenty NASA. Tak gra kosmos.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzacy Fotoblogii
