Potęga natury na zdjęciach łowcy burz - Jansona Weingarta
06.09.2018 09:49, aktual.: 06.09.2018 12:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy inni się chowali on obserwował tak długo, jak się dało. Dziś Janson Weingart jest prawdziwym łowcą burz, a jego zdjęcia są wspaniałe i przerażające zarazem.
Janson Weingart dorastał w Ohio w USA. Jego zainteresowanie pogodą zaczęło się dość wcześnie. Kiedy miejscowy meteorolog odwiedził jego klasę z filmem o tornadzie, zaczęła się jego pasja. Za każdym razem, kiedy nadchodziła silna burza Janson obserwował ją tak długo, jak tylko się dało. W młodości na pytanie kim chciałby zostać w przyszłości, zawsze odpowiadał, że łowcą burz. Z czasem jednak to marzenie wyblakło.
Janson ukończył fotografię na Uniwersytecie Centralnej Florydy w 2012 roku. Jak mówi, jego zdjęcia początkowo były okropne. Zaczął od fotografowania sportu, ale gdzieś z tyłu głowy wiedział, że chce robić zdjęcia burz. Kiedy opanował technikę fotografii na tyle, żeby poczuć się pewnie postanowił "zapolować" na burzę. Pierwsze zdjęcie z piorunem wykonał w 2009 roku. Od tamtej pory ściga burze, kiedy tylko ma okazję. Zaczął też studia meteorologiczne.
Dziś mieszka w Teksasie ze swoją żoną, która również fotografuje i ściga burze. Teraz to on uczy innych jak fotografować te wspaniałe zjawisko. W swoim portfolio zebrał całkiem pokaźną kolekcję ekstremalnych zjawisk meteorologicznych, zarówno na zdjęciach, jak i na filmach. Jeden z jego ostatnich timelapse’ów pokazuje jak powstaje tornado.
Więcej zdjęć Jansona możecie zobaczyć na jego profilu, na Instagramie.