Potęga natury na zdjęciach łowcy burz - Jansona Weingarta
Kiedy inni się chowali on obserwował tak długo, jak się dało. Dziś Janson Weingart jest prawdziwym łowcą burz, a jego zdjęcia są wspaniałe i przerażające zarazem.
06.09.2018 | aktual.: 06.09.2018 12:08
Janson Weingart dorastał w Ohio w USA. Jego zainteresowanie pogodą zaczęło się dość wcześnie. Kiedy miejscowy meteorolog odwiedził jego klasę z filmem o tornadzie, zaczęła się jego pasja. Za każdym razem, kiedy nadchodziła silna burza Janson obserwował ją tak długo, jak tylko się dało. W młodości na pytanie kim chciałby zostać w przyszłości, zawsze odpowiadał, że łowcą burz. Z czasem jednak to marzenie wyblakło.
Janson ukończył fotografię na Uniwersytecie Centralnej Florydy w 2012 roku. Jak mówi, jego zdjęcia początkowo były okropne. Zaczął od fotografowania sportu, ale gdzieś z tyłu głowy wiedział, że chce robić zdjęcia burz. Kiedy opanował technikę fotografii na tyle, żeby poczuć się pewnie postanowił "zapolować" na burzę. Pierwsze zdjęcie z piorunem wykonał w 2009 roku. Od tamtej pory ściga burze, kiedy tylko ma okazję. Zaczął też studia meteorologiczne.
Dziś mieszka w Teksasie ze swoją żoną, która również fotografuje i ściga burze. Teraz to on uczy innych jak fotografować te wspaniałe zjawisko. W swoim portfolio zebrał całkiem pokaźną kolekcję ekstremalnych zjawisk meteorologicznych, zarówno na zdjęciach, jak i na filmach. Jeden z jego ostatnich timelapse’ów pokazuje jak powstaje tornado.
Więcej zdjęć Jansona możecie zobaczyć na jego profilu, na Instagramie.