Potężny dron zastąpił motorówkę w wakeskatingu. To dopiero moc!
Wakeskating to coś jak wakeboarding, z tą jednak różnicą, że człowiek nie jest przyczepiony do deski mocowaniami. Do takiej ”jazdy” często wykorzystywane są motorówki lub samochody jadące brzegiem rzeki. Brian Grubb połączył siły z firmą Infineon i wykorzystał... potężnego drona.
09.01.2019 | aktual.: 26.07.2022 16:00
Brain Grubb jest jednym z pionierów wakeskatingu – połączenia wakeboardingu i skateboardingu. Zawodnicy pływają na wodzie wykonując przy tym akrobacje, znane z jazdy na deskorolce. Po to, by nabrać prędkości przeważnie są wykorzystywane motorówki lub samochody jadące wzdłuż rzeki lub akwenu wodnego.
Drone Wakeskating In Slovenia
Nasz bohater połączył siły z firmą Infineon, która jest gigantem technologiczym. Po wspólnych ustaleniach i opracowaniu koncepcji, podstawą napędu zawodnika został piekielnie silny dron, który bez problemu pociągnie za sobą zawodnika i nada mu niezłej prędkości. W razie potrzeby jest również w stanie unieść go w powietrze!
Dron ma 80 centymetrów średnicy, a jego bateria ma moc 158 standardowych baterii do smartfona. Urządzenie waży łącznie 24 kilogramy i może prowadzić zawodnika ciągiem przez 10 minut. Twórcy drona zwracają uwagę, że to również ekologiczne rozwiązanie, które nie produkuje spalin, jak samochody lub motorówki.