Powstał adapter z bagnetu Nikon Z na Sony E, który przenosi AF i automatykę
23.01.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:58
Bagnet Nikon Z jest największym mocowaniem wśród pełnoklatkowych bezlusterkowców, dzięki czemu można do niego zaadaptować praktycznie wszystkie obiektywy z innych systemów bezlusterkowych. Właśnie pojawiło się pierwsze mocowanie, które umożliwi podłączenie obiektywów z bagnetem Sony E.
Jest to nie tylko ciekawostką, ale ma ogromne zastosowanie. W natywnym środowisku Nikon Z jest jeszcze bardzo mało obiektywów, natomiast niedawno pojawiło się sporo obiektywów niezależnych producentów optyki, w tym Sigmy, które maja mocowanie Sony E. Dzięki temu adapterowi będzie można je podłączyć do nowych bezlusterkowców Nikona i przenieść całą elektronikę – sterowanie przysłoną, dystans ostrzenia, działanie układu AF.
Sony nie będzie już "systemem uniwersalnym"
Prezentowane akcesorium to już w pełni funkcjonujące urządzenie, które niedługo może pojawić się w sprzedaży. Adapter jest lekki i cienki, oczywiście dopasowuje różnicę w odległości od matrycy, która między Sony, a nowymi Nikonami wynosi 2 mm. Co ciekawe – na niektórych zdjęciach widać adapter Techart przenoszący dane z Canona, a inny pomaga na ustawianie ostrości w obiektywach Leica M. Oba są podłączone do Nikona.
Wychodzi na to, że system Nikon Z będzie mógł wyprzeć system Sony E w kwestii adaptowania do niego obiektywów wszystkich producentów. Oczywiście nie ma jeszcze informacji na temat tego, jak dobrze (czy też źle) działają nowe adaptery, jak celny i szybki jest układ AF, ani czy nie wyskakują błędy.
Najbardziej interesująca jest jednak informacja, że trwają prace nad adapterem bagnetu Canon R na Nikon Z. Miejmy nadzieję, że już niedługo dowiemy się, czy do Nikona Z6 lub Z7 podłączymy obiektyw Canon RF 28-70 mm f/2.