Poznajesz to miasto? Rafał Ganowski opowiedział nam o projekcie "Warsaw By Drone"
O tym projekcie ostatnio robi się coraz głośniej. Na Facebooku "Warsaw By Drone" jest już 61 tysięcy fanów. Tak pięknych zdjęć Warszawy, widzianej z lotu ptaka, jeszcze nie widzieliscie, a ich autor, Rafał Ganowski, udzielił wywiadu specjalnie dla portalu WP Fotoblogia
Marcin Watemborski: Pokazujesz stolicę w sposób, którego nie znamy. To chyba fantastyczne poczucie wolności?
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rafał Ganowski: To poczucie wolności jest oczywiście ograniczone prawem lotniczym, więc nie jest do końca tak, że dronem możemy polecieć tam, gdzie będzie nam się podobało. Bardzo duży obszar Warszawy jest w strefie powietrznej, kontrolowanej przez Biuro Ochrony Rządu (tzw. strefa ROL48). Lot bez stosownych zezwoleń może zakończyć się 48 godzinnym "wypoczynkiem", a o dalszych konsekwencjach prawnych nawet nie wspominam. Oprócz tego jest również strefa CTR6KM, kontrolowana przez tutejsze lotnisko. Loty dronem powyżej 600 g również wymagają stosownych zezwoleń.
Bezpieczeństwo lotu w dużej mierze zależy od operatora. Ja w swojej pracy zawsze staram się wybierać miejsca ustronne, oczywiście nie zawsze jest to możliwe również ze względu na gabaryty drona, którym latam. Zakłócenia sygnału się zdarzają. Najwięcej ich odczuwam latając przy Pałacu Kultury i Nauki - w tej okolicy jest bardzo dużo anten emitujących najróżniejszy sygnał.
Fascynacja wynika przede wszystkim z nowej perspektywy i nowych możliwości pokazania otoczenia. Dronami interesuję się od 2012 roku. Wtedy też sprowadziłem do Polski swoją pierwszą maszynę ze Stanów Zjednoczonych, którą lataliśmy wspólnie z kolegą, realizując najróżniejsze projekty z powietrza. 6 lat temu ten dron był dużym "wydarzeniem" w miejscach, w których mieliśmy okazję z niego korzystać.
Obecnie posiadam 5 profesjonalnych dronów. Na co dzień prowadzę wypożyczalnię i większość z nich lata po najróżniejszych planach filmowych. Natomiast zdjęcia, które można przeglądać na "Warsaw By Drone" realizowane są z maszyny o największych gabarytach, na którym umieszczam bezlusterkowca z matrycą 42 megapikseli - Sony A7r II. Taki gotowy zestaw do lotu waży około 15 kilogramów, a jego główny atut to przede wszystkim możliwość podniesienia naprawdę dużego sprzętu foto lub wideo.
Tak. Po dużym sukcesie projektu "Warsaw By Drone", będę chciał realizować zdjęcia w całej Polsce. W związku z tym trwają prace nad dostosowaniem aparatu średnioformatowego. Aktualnie na platformie testuję model Pentax 645Z. To prawdopodobnie pierwszy średni format tej firmy na świecie, który lata na dronie. Kolejnym testowanym modelem z półki średniego formatu jest Hasselblad X1D-50c - w Europie latają według mojej wiedzy dwie taki sztuki: jedna w Wielkiej Brytanii, druga w Niemczech.
Mam nadzieję, że zrealizowane przeze mnie kadry przyczynią się do promocji naszego kraju na całym świecie.