Praca fotografa ślubnego jest ciężka. Tylko 4 proc. czasu to robienie zdjęć

Fotografia ślubna to dziedzina, która wymaga od fotografa znajomości różnych gatunków – fotoreportażu, fotografii dokumentalnej, portretowej czy nawet koncertowej. Oprócz robienia zdjęć to też obróbka i dużo zadań marketingowych. Zobacz, na co fotografowie poświęcają najwięcej czasu.

Praca fotografa ślubnego jest ciężka. Tylko 4 proc. czasu to robienie zdjęć
Marcin Watemborski

21.02.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fotografia ślubna wymaga od fotografa wielozadaniowości. Pomijając kwestię znajomości wielu dziedzin fotografii, to w przypadku firm jednoosobowych taki przedsiębiorca musi łączyć umiejętności retuszerskie z marketingiem, PR-em i często księgowością. Jeśli myślicie, że życie ”ślubniaka” to bułka z masłem i strzelanie prostych fotek na imprezie, to jesteście w ogromnym błędzie. To ciężka praca, a dzień nie trwa od 8 do 16.

Firma Your Perfect Wedding Photographer z Wielkiej Brytanii zajmuje się na co dzień prezentowaniem ofert fotografów potencjalnym klientom. Ostatnio przedstawiciele firmy przeprowadzili doroczną ankietę, w której pytają fotografów ślubnych o to, nad jakim zadaniem spędzają najwięcej czasu.

Obraz

Na podstawie ponad 300 odpowiedzi zawodowych ”ślubniaków” z Wielkiej Brytanii powstała infografika, która pokazuje, że najmniej czasu przedsiębiorcy poświęcają na samo fotografowanie. 55 proc. czasu to obróbka materiału, 18 proc. to kwestie biznesowe, 11 proc. to selekcja a kwestie PR-owe to zaledwie 7 proc. czasu pracy fotografa ślubnego. Robienie zdjęć zajmuje jedynie 4 proc. czasu pracy.

Z innych pytań okazuje się, że zaledwie 59 proc. usługodawców jawnie informuje o cenach swoich pakietów na stronach internetowych. Jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny – większość fotografów ślubnych w Wielkiej Brytanii korzysta z Canonów (40 proc.) lub Nikonów (31 proc). Tuż za nimi plasuje się Sony (22 proc.) a na samym końcu Fujifilm z wynikiem 7 proc.

Obraz

W pełnych wynikach ankiety znajdziecie również inne dane: średnia ilość wykonanych reportaży wynosi 28, a uśredniony zarobek z jednego zlecenia to 1590 funtów (ok. 8110 złotych). Najpopularniejszą platformą do promowania swoich usług jest Instagram, a największym wydatkiem fotografów jest sprzęt. Jedna trzecia wszystkich ankietowanych czynnie bierze udział w konkursach fotograficznych.

A jak wygląda rynek w Polsce? Z tego, co się orientuję – kompletnie inaczej. Średni zarobek na pojedynczym zleceniu jest na pewno znacznie niższy, ale takie mamy realia. Rynek fotografii ślubnej jest przesycony, podobnie z resztą jak w innych dziedzinach. Szczerze przyznam, że podziwiam wszystkich fotografów, którzy zdecydowali się prowadzić jednoosobową działalność gospodarczą, a ich dziedziną z wyboru są śluby.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)