Prisma zmienia zwykły timelapse w niesamowity, ruszający się obraz
Ponad 80 godzin postprodukcji wymagało stworzenie timelapse'a pokazującego piękno Chin. Drew Geraci wykorzystał do projektu ponad 2500 pojedynczych klatek, które musiał osobno wyretuszować. Każdą z nich zmieniał w obraz za pomocą aplikacji Prisma.
Rosyjska aplikacja Prisma zyskuje ostatnio na popularności. W mediach społecznościowych aż roi się od zdjęć przerobionych na zdjęcia w stylu znanych artystów. Drew Geraci z District 7 Media poszedł o krok dalej i zmienił timelapse w poruszający się, piękny obraz.
Końcowy efekt jego ciężkiej pracy wygląda jak dopracowana animacja, chociaż w rzeczywistości jest timelapsem, który wymagał ogromu pracy. Twórca wspomina, że po 5 dniach pracy nie czuł palców, a jego oczy były tak przekrwione, że ledwo na nie widział.
Stworzenie tego dzieła wymogło na artyście niesamowitą cierpliwość. Musiał zrobić zdjęcie każdej klatki, poczekać na przetworzenie, zapisać ją i przejść do kolejnej. I tak w kółko. Gdyby zapomniał wykonać którejkolwiek z czynności – cały plan spaliłby na panewce. Co ciekawe – Drew robił zdjęcie zdjęcia na monitorze – zdjęciocepcja – za pomocą swojego iPada i zgrywał je bezpośrednio na dysk swojego komputera.