Próbował zrobić selfie na "Kolei Śmierci". Przypłacił to życiem

Turysta podróżujący pociągiem w Tajlandii próbował zrobić sobie idealne selfie. W tym celu otworzył drzwi maszyny i wychylił się przez nie, by uchwycić jak najlepsze ujęcie. Ostatecznie wypadł z pociągu i zginął w konsekwencji upadku z ok. 10 metrów.

Turysta wypadł z pociągu podczas robienia selfieTurysta wypadł z pociągu podczas robienia selfie
Źródło zdjęć: © Getty Images, YouTube
Konrad Siwik

Patrick Ward otworzył drzwi pociągu, aby zrobić sobie selfie na "Kolei Śmierci" z czasów II wojny światowej w prowincji Kanchanaburi w zachodniej Tajlandii. Jak na ironię wychylił się tak bardzo z jadącej maszyny, że w końcu z niej wypadł i uderzył o ziemię.

Kolej Śmierci, łącząca Tajlandię z Birmą, została zbudowana przez cywilnych robotników i jeńców wojennych pojmanych przez Japończyków, aby dostarczyć żołnierzy i broń do kampanii japońskiej w Birmie podczas II wojny światowej. W trakcie budowy kolei zginęło ponad 100 tys. robotników i jeńców. Stąd wzięła się jej mroczna nazwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turysta wypadł z jadącego pociągu

Według The Straits Times Ward podróżował z mostu na rzece Kwai wraz z grupą turystów prowadzoną przez przewodnika. Ich wycieczka obejmowała przejażdżkę pociągiem kolei śmierci. Maszyna miała zwolnić w najbardziej malowniczym odcinku trasy.

Właśnie w tym miejscu Ward otworzył drzwi w swoim wagonie jadącego pociągu i próbował zrobić selfie, jednocześnie uchwycając widok na zewnątrz. Jednak gdy 45-latek próbował wykonać zdjęcie, poślizgnął się na stopniach przy drzwiach i spadł na ziemię poniżej kolei śmierci w pobliżu jaskini Krasae w dzielnicy Sai Yok.

Inny turysta filmował okoliczne krajobrazy, aż nagle uchwycił Warda wypadającego z pociągu na plecy. Komisariat policji w Sai Yok został zaalarmowany o godz. 11:50, a służby ratunkowe pospieszyły do miejsca upadku. W tym miejscu nie ma drabiny ani innego sposobu na zejście w dół, dlatego ratownicy musieli stworzyć prowizoryczny system linowy, aby opuścić się i wyciągnąć ciało Warda.

Według policji Sai Yok Ward ledwo oddychał, gdy ratownicy go odkryli. Jego prawe ramię i szyja złamały się podczas upadku. Służby ratunkowe spędziły pół godziny, próbując reanimować Warda, ale nie były w stanie uratować jego życia.

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie