Przedziwny i "bardzo ludzki" portret małpy wygrał konkurs fotograficzny. Inne prace również zachwycają
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za nami rozwiązanie konkursu fotograficznego Black and White Photo Awards 2023. W tegorocznej edycji było mnóstwo genialnych kadrów, które są prawdziwą gratką dla każdego miłośnika czarnobieli. Zobaczymy tu nie tylko kontrastowe i gładkie tony, ale interesujące tematy zdjęć. Grand Prix zdobyło nasze serce od razu.
Konkurs fotograficzny Black and White Photo Awards jest kierowany do fotografów operujących czernią i bielą. Nie spotkamy się tu z fotografiami pełnobarwnymi. W tegorocznej edycji współzawodnictwa wzięło udział prawie 1700 fotografów z 92 krajów. Łącznie zgłosili ok. 3 tys. zdjęć w kategoriach: Architektura, Ulica, Portret, Fauna i flora oraz Krajobraz.
Pierwsza nagroda w całym konkursie nas urzekła. Jest to portret małpy z podrodziny koczkodanów. Mowa o dżeladzie brunatnej (łac. Theropithecus gelada). To specyficzne zwierzę występuje w Etiopii i zostało opisane już w 1835 r. Jest to jedyny przedstawiciel rodzaju dżelada i wymaga dalszych badań. Oficjalnie są dwa podgatunki, a potencjalny trzeci jeszcze nie został formalnie opisany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autorem portretu jest Patrice Quillards z Froberville we Francji. Zdjęcie zatytułowane "Moje prawo autorskie" (ang. "My Copyright") prezentuje bezpośrednie i mocne spojrzenie dżelady prosto w obiektyw. Nic dziwnego, że kadr od razu został dostrzeżony prze` jury. Jego gładkie tony oraz ładunek emocjonalny, który niesie, sprawiają, że jest to naprawdę doskonała fotografia.
Nagrodę specjalną za kreatywność otrzymała Agnes Dudas. Zwycięzcami poszczególnych kategorii zostali: Gareth Jones (Architektura), Joy Saha (Ulica), Michael Potts (Portret), Arturo de Frias Marques (Fauna i flora) oraz Edoardo Frenquelli (Krajobraz). Wszystkie zdjęcia po prostu zapierają dech w piersi. Ten konkurs pokazuje, że kondycja światowej fotografii jest naprawdę dobra. Żałujemy jedynie, że tym razem wśród zwycięzców nie znalazło się żadne polskie nazwisko.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii