Przegląd oferty filtrów optycznych Marumi
Filtry optyczne to niezastąpiona pomoc podczas fotografowania. Mimo iż algorytmy oprogramowania graficznego z dnia na dzień potrafią coraz bardziej spektakularne rzeczy, to jednak wciąż istnieją efekty, których nie da się ot tak powtórzyć w cyfrowej ciemni (lub jest to bardzo czasochłonne bądź odbiera radość z fotografowania).
29.12.2023 16:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dobrze jest zatem uzupełnić swój fotograficzny przybornik filtrami optycznymi, takimi jak np. Marumi. Tylko który wybrać? Czym się różnią poszczególne serie? O tym w poniższym tekście.
Filtry optyczne - komu to potrzebne?
Sztuczna inteligencja potrafi już zdziałać niekiedy cuda, ale to wcale nie oznacza, że filtry optyczne, element obecny w fotografii niemalże od samego jej początku, będzie powoli odchodził do lamusa. Wszak te akcesoria umożliwiają wprowadzanie odpowiednich efektów już w trakcie fotografowania. Za przykład niech posłuży filtr szary pozwalający na wydłużenie czasu naświetlania i uzyskiwania efektu rozmytej wody nawet w środku słonecznego dnia. Chociaż teoretycznie można by rozmywać fragmenty obrazu w cyfrowej ciemni, to jednak taka praca z obrazem stanowi część kreatywnego procesu, który musi być często dostosowywany do tego, co konkretnie dzieje się przed obiektywem.
Filtr szary połówkowy pozwala na odpowiednie naświetlenie ekspozycji, a więc możliwie optymalne zgromadzenie danych (światła), które posłużą do dalszej obróbki obrazu. Te dane bez filtra połówkowego mogą być niedostateczne (niedoświetlone lub prześwietlone partie obrazu) i tu już żaden algorytm nie pomoże. A już w ogóle nie da się zastąpić oprogramowaniem filtra ochronnego - to on przyjmie na siebie siłę uderzenia, gdyby niestety dojdzie do upadku sprzętu. W ten sposób ochroni drogocenną soczewkę obiektywu.
Dlatego właśnie warto sięgać po filtry optyczne i nie liczyć w wielu wypadkach na łaskę algorytmów. Co prawda niektóre efekty da się uzyskać w komputerze, ale ich realizowanie będzie czasami trudniejsze i bardziej czasochłonne niż po prostu podpięcie pod obiektyw filtra optycznego. Sprawdźmy zatem, jakie filtry Marumi pomogą w tworzeniu ciekawych zdjęć.
Filtry Marumi - czym różnią się poszczególne serie?
To do czego służy dany filtr optyczny - czy jest szary, polaryzacyjny, ochronny, efektowy itp. - to jedno, ale producenci tworzą także specjalne serie, które łączą ich charakterystyki i grupy docelowe. W przypadku Marumi są to serie: Exus Solid, Exus, Super DHG, DHG, FS Plus, Fit + Slim MC (obecnie w fazie wycofania i zastępowana przez FS Plus) i Creation. Przygotowałem dla krótki przewodnik, pozwalający szybko się rozeznać, która seria jest dla Ciebie.
Marumi FS Plus (dawniej FIT + Slim MC)
Seria filtrów optycznych Marumi FS Plus zastępuje popularne modele z linii FIT + Slim MC. Podobnie jak poprzednicy akcesoria te są adresowane głównie do początkujących fotografów i średniozaawansowanych amatorów. Ich wyróżnikiem jest przede wszystkim bardzo korzystna cena, która umożliwia nabycie stosunkowo taniego filtru, zachowującego wysoką jakość obrazowania i kilka parametrów, które są absolutnym minimum wśród filtrów (ale niekoniecznie obecne we wszystkich konkurencyjnych modelach).
W porównaniu do poprzedniej serii FIT + Slim MC zastosowano tutaj o 50% grubsze szkło. Takie rozwiązanie zwiększa skuteczność ochrony przedniej soczewki obiektywu przed zarysowaniami czy stłuczeniem, ale jednocześnie nie zmniejsza się ilość przepuszczanego światła. Oznacza to zachowanie tak samo świetnych parametrów transmisji promieni świetlnych, przy jednocześnie zdecydowanie lepszej ochronie sprzętu.
Co ciekawe, pomimo tak znaczących udoskonaleń, obie serie cenowo wychodzą podobnie. Filtry FS Plus oferują powłoki antyrefleksyjne, zwiększoną odporność na zarysowania, powłokę hydrofobową i przeciw-tłuszczową oraz cienką ramkę typu slim w czarnym kolorze. Są to więc filtry kompletne, które jednak pozostają w budżetowej cenie. Tak jak pozostałe linie filtrów Marumi - także ta podstawowa - powstaje w Japonii.
Dla kogo linia Marumi FS Plus?
Tak jak wspomniałem, filtry te można z pewnością polecić początkującym fotoamatorom, średniozaawansowanym amatorom czy osobom, które stawiają dopiero pierwsze kroki w pracy z filtrami. To także fajna opcja dla tych, którzy rzadziej fotografują, nie chcą inwestować wiele w sprzęt, ale potrzebują przykładowo solidnego filtra ochronnego. Zwiększona odporność na zarysowania i stłuczenia sprawia, że będą także dobrą propozycją dla uwielbiających fotografować i filmować turystów oraz podróżników.
Marumi DHG i Super DHG
W porównaniu do FS Plus linia DHG i Super DHG oferuje nieco lepszą pracę w trudnym oświetleniu. Wynika to z faktu zastosowania wielopowłokowej konstrukcji i wysoką transmisję światła ze współczynnikiem odbicia poniżej 0,5% (transmisja 99,5%). Efekt ten jest wzmocniony poprzez przyciemnienie zewnętrznej krawędzi szkła. W porównaniu do FS Plus ciekawym udoskonaleniem jest zastosowanie gwintu filtra na ramce, co pozwala na użytkowanie kilku filtrów jednocześnie.
Pojawia się tutaj także radełkowanie obudowy, co ułatwia odkręcanie i przykręcanie filtra. Seria Super DHG jest jeszcze bardziej rozbudowanym wariantem, który wykorzystuje certyfikowane, niemieckie szkło Schott B270i. Z kolei w filtrach Super DHG UV zastosowano certyfikowane japońskie szkło OMG L-41, które także wyróżnia się profesjonalną jakością. Dodatkowo ostro odcina UV, zachowując przy tym bardzo dużą odporność na zarysowania. Obie serie umożliwiają przymocowanie pokrywki, tak aby zabezpieczyć sprzęt bez konieczności każdorazowego demontażu filtra.
Dla kogo seria Marumi DHG i Super DHG
To linie adresowane do tych fotografów i fotografek, którzy wymagają jeszcze więcej od filtrów i swoich obrazów. Mowa tu nie tylko o ich znakomitej, profesjonalnej jakości, ale również o zwiększonej odporności. Ci, którzy chcą przygotować się na największe wyzwania fotograficzne czy filmowe, powinni sięgnąć właśnie po filtry DHG i Super DHG. Z nimi można być o wiele spokojniejszym o stan optyki nawet podczas korzystanie ze sprzętu w trudnym, wymagającym środowisku. Nie porysują się tak szybko jak standardowe filtry optyczne.
Modele te stanowią także świetne rozwiązanie, gdy chce się w swojej praktyce fotograficznej łączyć efekty działania różnych filtrów - np. polaryzacyjnego i szarego. Radełkowanie ułatwia także pracę np. w rękawiczkach - dla fotografujących zimą w terenie świetna opcja.
Marumi Exus i Exus Solid
Głównym wyróżnikiem filtrów Exus i Exus Solid jest powłoka antystatyczna - swoją drogą były to pierwsze filtry optyczne na świecie z takim udogodnieniem. Taka powłoka zabezpiecza szkło przed osadzaniem się na nim pyłu i kurzu. Stąd filtry te można polecić przede wszystkim fotografom i fotografkom, którym zdarza się pracować w takim środowisku - przykładowo na plaży. W porównaniu do poprzednich serii zastosowano także brzegi blokujące światło i wyjątkowo cienką, ale jednocześnie wytrzymałą konstrukcję. Exus Solid - jak sama nazwa wskazuje - ma jeszcze solidniejsze szkło. Jest ono 7-krotnie bardziej wytrzymałe niż w konwencjonalnych modelach filtrów optycznych. Poza tym zachowuje możliwości wersji Exus.
Dla kogo serie Marumi Exus i Exus Solid?
Przede wszystkim to serie filtrów adresowane do profesjonalnych fotografów i fotografek. Poza znakomitą jakością optyczna dla nich kluczowa będzie ułatwiona praca w najbardziej wymagającym środowisku. Pozwalają na to powłoki antystatyczne i wzmocnione szkło (w szczególności w przypadku wersji Solid). Plaża, pustynia, góry - to tylko niektóre miejsca, gdzie te filtry będą świetnym rozwiązaniem, dającym spokój podczas fotografowania i filmowania. Dlatego właśnie kierowane są w szczególności do fotografów krajobrazowych, sportowych czy podróżniczych. Możesz ruszyć do rejestrowania zawodów żużlowych czy rajdów, i nie martwić się, że Twoja optyka ulegnie uszkodzeniu.
Marumi Creation
Te zaawansowane filtry wyróżniają się przede wszystkim tym, że umożliwiają płynne zmienianie stopnia gęstości. W zależności od modelu można bez demontowania i nakładania innego filtra dostosować ilość światła docierającego do matrycy, tak aby uzyskiwać różne efekty czy pracować bezproblemowo ze zmieniającymi się warunkami oświetlenia. Linia ta obejmuje 3 grupy filtrów optycznych:
Marumi Creation Basic - filtry optyczne oferujące uniwersalną regulację ND 2.5-500.
Marumi Creation Video - regulacja do ND256. Takie parametry ograniczają powstawaniu aberracji krzyżowania w trakcie filmowania.
Marumi Creation Photo - oznaczone symbolem P filtry optyczne oferują zakres ND40-4000 i przeznaczone są do profesjonalnych zastosowań fotograficznych.
Niezależnie od tego, do której z powyższych grup należy dany filtr z serii Marumi Creation, oferuje świetną jakość obrazowania. Podobnie jak pozostałe serie linia ta wykorzystuje zaawansowane szkło i została wyprodukowana w Japonii. Warto podkreślić także ich bardzo cienką budowę wynoszącą tylko 6,5 mm, pokrycie powłokami oleo- i hydrofobowymi, a także skuteczną redukcją odbić powierzchniowych, która jest wspierana przez wyczernione brzegi szkła.
Dla kogo seria Marumi Creation
Seria ta powstała głównie dla profesjonalistów, ale przyda się wszystkim fotografom i fotografkom, którzy potrzebują płynnie zmieniać gęstość filtra optycznego. Będzie także bardzo pomocna w czasie filmowania. Powłoki ułatwiające czyszczenie filtrów sprawiają, że można je z powodzeniem wykorzystywać także w mniej sprzyjającym środowisku.
Filtry magnetyczne Marumi Magnetic
Tym razem mowa nie tylko o linii filtrów optycznych, ale o swoistym systemie. Marumi Magnetic obejmuje filtry, które montuje się do obiektywu nie poprzez przykręcanie, jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnych akcesoriów, ale za pośrednictwem magnetycznego mocowania. Wystarczy raz przykręcić do gwintu filtra specjalny adapter, aby móc błyskawicznie zmieniać różnego rodzaju filtry (adaptery mają średnice dostosowane do różnych mocowań filtrów stosowanych w obiektywach). W ofercie linii Marumi Magnetic można znaleźć filtry szare, ochronne, polaryzacyjne, efektowe (w tym bardzo ciekawy Black Mist), UV itp.
Jakie daje korzyści system Marumi Magnetic w porównaniu do tradycyjnych filtrów nakręcanych? Przede wszystkim ułatwia nakładanie i zdejmowanie filtrów, usprawniając tym samym pracę ze sprzętem. To także dużo łatwiejsze łączenie ze sobą różnych filtrów i efektów ich działania. Modele Marumi Magnetic wyróżniają się także ultra cienkimi oprawkami, pozwalającymi na użytkowanie ich z bardzo szerokimi obiektywami bez winietowania. Całość dopełnia magnetyczna zaślepka, która umożliwia bezpieczne pozostawienie filtra na obiektywie w przerwach od fotografowania czy filmowania.
Magnetyczne rozwiązania to nie wszystko - aby zapewnić świetne efekty filtry optyczne Marumi Magnetic oferują wybrane rozwiązania znane z tradycyjnych, nakręcanych serii (Super DHG i Exus). Przykładowo wykorzystują powłoki hydro- i oleofobowe, aluminiową ramkę (stop A6063) i zostały wyprodukowane w Japonii.
Dla kogo filtry Marumi Magnetic?
Filtry te adresowane są do tych fotografów i osób rejestrujących wideo, które pracują z tego typu akcesoriami naprawdę intensywnie. Dla których odkręcanie i przykręcanie filtrów oznacza zbyt duże opóźnienia podczas wykonywania ujęć (czyli np. fotografów krajobrazowych lubiących uwieczniać dynamicznie zmieniające się niebo), czy zakłóca przebieg sesji (przykładowo w czasie realizowania ujęć portretowych). To także opcja dla tych, którzy chcą z łatwością łączyć efekty działania różnego rodzaju filtrów - przykładowo szary z polaryzacyjnym itp. W końcu to opcja dla tych, którzy nie chcą każdorazowo demontować filtra w przerwach od robienia zdjęć, i chcą pozostać w pełnej gotowości podczas zmieniania lokalizacji (czyli będą świetne np. dla fotografów podróżniczych czy streetowych).
Podsumowanie
Mam nadzieję, że teraz wybór filtra optycznego Marumi będzie dla Ciebie bardzo prosty. Oferta tego producenta jest dosyć zróżnicowana. Od początkującego do profesjonalisty każdy znajdzie tu coś dla siebie. Niezależnie od tego, czy sięgniesz po najprostsze czy profesjonalne modele nakręcane, czy magnetyczne, każdy z nich będzie wykonany w optymalny sposób. Trzymam więc kciuki za doskonałe ujęcia, w których dopomogą filtry optyczne.