Pustynie Kalifornii pokrył przepiękny kwiecisty dywan. Wygląda zjawiskowo!

Pustynie Kalifornii pokrył przepiękny kwiecisty dywan. Wygląda zjawiskowo!

Pustynie Kalifornii pokrył przepiękny kwiecisty dywan. Wygląda zjawiskowo!
Kasia Piotrowska
08.03.2019 13:51, aktualizacja: 26.07.2022 15:54

Po raz pierwszy od wielu lat pustynia Anza-Borrego w Kalifornii pokryła się kolorowym, kwiecistym dywanem. Wszystko za sprawą intensywnych opadów deszczu przez całą zimę. Tegoroczna wiosna będzie tam przepiękna.

Klimat południowej Kalifornii jest suchy, a na pustyniach trudno o bujną roślinność. Jednak każdego roku, kiedy nadchodzi wiosna, podobnie jak Dolinę Chochołowską krokusy, pustynię Anza-Borrego pokrywają tysiące rozkwitających, żółtych i fioletowych kwiatów. Zwykle pojawiają się punktowo, tam gdzie w glebie zgromadziło się trochę wilgoci.

W tym roku, dzięki intensywnym opadom deszczu i śniegu, Kalifornia, która zmagała się z suszą, po raz pierwszy od lat pokryła się obszernymi dywanami kwiatów. Kiedy patrzę na zdjęcia, przypomina mi się scena z filmu "Między piekłem, a niebem" w której główny bohater trafia do nieba - namalowanego przez swoją żonę obrazu pełnego kwiatów. Do Pustynnego Parku Stanowego Anza-Borrego przybywają tłumnie turyści, którzy chcą zobaczyć kwieciste dywany na własne oczy.

Werbeny, pustynne słoneczniki i wiesiołki wieczorne upiększają tereny zajmujące 243 hektary. Największy rozkwit jeszcze przed nami. Jak mówi Mike McElhatton, dyrektor Stowarzyszenia Historii Naturalnej Stanowego Pustynnego Parku Przyrody Anza-Borrego, będzie to największy rozkwit od lat.

Wszystko dzięki niżom, które atakowały zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych od października. Przyniosły ze sobą wiele wilgoci. W południowej Kalifornii przez prawie pięć miesięcy często padało, co w rejonach pustynnych nie jest częstym zjawiskiem. Wilgoć, którą wchłonęła gleba pozwoliła na gwałtowny rozkwit wiosennych kwiatów.

W tym roku będziemy mieć naprawdę rozległy rozkwit; w przeszłości widzieliśmy tylko małe skupiska w wybranych dolinach. Wydaje się, że w tym sezonie zdecydowana większość ponad 80-kilometrowego parku pokryje kwiecisty dywan.

Największy rozkwit dopiero nastąpi, ale w mediach społecznościowych już roi się od fotografii, które dają nadzieję na ostateczne przyjście wiosny. Ciekawe, czy w krokusy w Dolinie Chochołowskiej rozkwitną równie intensywnie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)