"Radical Beauty", czyli profesjonalizm i ambicje osób z zespołem Downa
Ponad 40 fotografów światowej sławy wzięło udział w projekcie, który ma na celu obalić stereotypowe myślenie o osobach z zespołem Downa. Zdjęcia, które wykonali prawie nie różnią się od tych, znanych wam ze stron prestiżowych magazynów o modzie. Jedyna różnica tkwi w modelach.
15.03.2019 | aktual.: 15.03.2019 14:55
"Radical Beauty" to projekt, który angażuje ponad 40 znanych fotografów i skupia się na fotografii mody i fotografii artystycznej. Projekt jest wyjątkowy, ponieważ biorący w nim udział modele są wyjątkowi. Do wszystkich fotografii pozują osoby z zespołem Downa. Celem osób które pracują nad tymi zdjęciami jest zmiana postrzegania piękna.
Dzięki zaangażowaniu światowej sławy fotografów powstały naprawdę świetne zdjęcia. Na pierwszy rzut oka nie sposób ich odróżnić od fotografii, które widzimy na stronach ekskluzywnych magazynów o modzie. Efektowne makijaże i stylizacje potęgują ten efekt.
Dyrektor artystyczny, Daniel Vais jest choreografem i pracuje nad "Radical Beauty" od trzech lat. Wszystko zaczęło się od warsztatów tanecznych dla osób z zespołem Downa. To właśnie wtedy poczuł inspiracje i zaczął częściej z nimi pracować.
Jednym z pragnień osób z zespołem Downa jest to, żeby inni ludzie nie postrzegali ich przez pryzmat tej przypadłości.
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że chcemy tego samego, co oni. Wydaje się, że zapominają, że dorastamy, stajemy się kobietami i mężczyznami. Nastoletnie dziewczyny z zespołem Downa robią makijaż i lubią się stylowo ubierać. Media nie pokazują nas z tej strony.
Cały zespół pracujący nad projektem "Radical Beauty" stara się obalić pogląd, że osoby z zespołem Downa nie zawsze są "słodkie” i "urocze". Celem fotografów i stylistów jest pokazanie, że te osoby są kompetentne i mają kontrolę nad swoim życiem.
Dla Sarah Gordy działania takie, jak ten projekt, to coś więcej niż aktywizm. Wraz z postępującymi badaniami prenatalnymi liczba dzieci urodzonych z zespołem Downa znacznie się zmniejsza. W krajach takich, jak Dania, czy Islandia prawie 100 procent płodów z zespołem Downa jest usuwanych. Te zdjęcia mają dla niej również wartość historyczną.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej projektu.
Społeczeństwo naprawdę ich potrzebuje, szczególnie teraz, gdy świat jest taki, jaki jest. Ludzie z zespołem Downa dodają mu gracji. Są niesamowicie inteligentni emocjonalnie i absolutnie ich potrzebujemy.
