Rakieta przebiła atmosferę. Fotograf ujął to na zdjęciu
Jeremy Perez zrobił bardzo wyjątkowe zdjęcie. Kadr pokazuje zachowanie ziemskiej atmosfery podczas wychodzenia przez nią rakiety kosmicznej. Niebywałe czerwone światło przypomina zorzę polarną, lecz naprawdę jest czymś kompletnie innym.
Zorze polarne to zjawiska, które powstają w górnej części atmosfery. W dużym skrócie są to cząsteczki gazów, które zostały wprawione w ruch przez wiatr słoneczny i zaczęły świecić. Jednak to nie jedyny powód, dla którego może tak się stać.
Jeremy Perez uchwycił czerwoną poświatę w górnej atmosferze 19 lipca 2023 r., gdy przechodziła przez nią rakieta SpaceX o nazwie Falcon 9. Barwna aura powstała wskutek wyrzucenia do atmosfery gazów z modułu kosmicznego przy przechodzeniu przez jonosferę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fotograf relacjonuje, że zjawisko było widoczne przez ok. 20 minut, po czym zniknęło. Nie było ono jednak bardzo mocno widoczne, lecz dzięki aparatowi fotograficznemu udało się je zarejestrować. Nie jest to pierwszy raz, gdy Perez widział coś takiego. Rakiety startujące z kosmodromu w Kalifornii często zostawiają po sobie taki ślad.
Eksperci tłumacza, że opisywane zjawisko występuje, gdy rakiety kosmiczne spalają paliwo na wysokości ok. 200-300 km nad powierzchnią Ziemi. Czerwona poświata to gazy, które zostają uwolnione wskutek reakcji chemicznej z drugiego modułu silnikowego rakiet w jonosferze.
Lecące w kosmos rakiety wyrzucają ze swoich silników głównie wodę oraz dwutlenek węgla, które reagują z gazami w jonosferze. Cząsteczki poruszone przez wiatr słoneczny zaczynają świecić, jak w przypadku zórz polarnych. Intensywna czerwień jest efektem łączenia się cząsteczek tlenu w jonosferze z wyrzutami z silników rakietowych.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii