Raport CIPA pokazuje, że rok 2020 był trudny dla branży fotograficznej
Stowarzyszenie Camera & Imaging Product Association co roku sporządza raporty, w których pokazuje stan rynku fotograficznego. Miniony okres upłynął pod znakiem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, co oczywiście miało wpływ na całą branżę.
03.02.2021 | aktual.: 03.02.2021 10:36
Na podstawie danych, dostarczonych przez producentów sprzętu fotograficznego, w tym Canona, Nikona, Olympusa (OM Digital Solutions) i innych, powstał raport CIPA. Wynika z niego, że sprzedaż aparatów spadła o 41,6 proc. pod względem ilości i 29,4 proc. pod względem wartości w stosunku do roku 2019.
Największe straty zostały odnotowane w sektorze aparatów kompaktowych bez wymiennych obiektywów (47 proc. pod kątem ilości) oraz w segmencie lustrzanek cyfrowych (47,3 proc pod kątem ilości). Mimo tego, że bezlusterkowce sprzedają się lepiej niż inne typy aparatów, wciąż notują spadki w stosunku rok-do-roku – o 25,9 proc w ilości i 12,5 proc. w wartości.
Dane CIPA wskazują, że średnia cena lustrzanek wynosi około połowy cen aparatów bezlusterkowych. W 2020 roku stanęła ona na poziomie ok. 387 dolarów, natomiast średnia cena bezlusterkowców to ok. 805 dolarów.
Mimo tego, że producenci sprzedają znacznie mniejszą ilość sprzętu, przychód maleje w mniejszym tempie, co oznacza, że częściej zaczęły sprzedawać się droższe aparaty. Raport wskazuje wyraźny wzrost popularności korpusów dla średniozaawansowanych użytkowników oraz profesjonalistów.
Dokładna analiza danych i wyznaczenie trendów nie jest obecnie możliwe przez zmienne spowodowane pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 oraz różniącymi się obostrzeniami w poszczególnych regionach świata.
Więcej informacji znajdziecie na stronie CIPA.