Ricoh R10 - solidny i szerokokątny kompakt
Z przykrością muszę Was poinformować, że Ricoh wprowadził właśnie na rynek japoński model R10, następcę modelu R8. Ricoh R10 ma 7,1-krotnego zooma, szerokokątny obiektyw oraz 10-megapikselową matrycę. Nie wiadomo kiedy trafi do Europy.
20.08.2008 | aktual.: 02.08.2022 10:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z przykrością muszę Was poinformować, że Ricoh wprowadził właśnie na rynek japoński model R10, następcę modelu R8. Ricoh R10 ma 7,1-krotnego zooma, szerokokątny obiektyw oraz 10-megapikselową matrycę. Nie wiadomo kiedy trafi do Europy.
Z tyłu R10 jest monitor LCD o rozmiarze 3 cale i rozdzielczości 460 tys. pikseli. Jeśli jesteśmy przy wyświetlaczu, to można włączyć sobie na nim elektroniczną poziomicę pomagającą robić zdjęcia krajobrazu czy architektury. Prawidłowe wypoziomowanie zdjęcia wspomagane może być także przez dodatkowy sygnał dźwiękowy.
Obiektyw zastosowany w R10 ma ogniskowe z zakresu 28-200 mm (w przeliczeniu na ogniskowe aparatu małoobrazkowego). Samo schowanie w korpusie o grubości ok. 22,6 mm zooma o krotności 7,1x to niezły wyczyn. Prócz płynnego zmieniania wartości ogniskowych, można przełączać je w kilku zdefiniowanych krokach ? 28 mm, 35 mm, 50 mm, 85 mm, 105 mm, 135 mm oraz 200 mm.
Przycisk Fn (function) znajdujący się z tyłu aparatu jest niewielki, ale oddaje wielkie przysługi ? można zdefiniować pod nim dowolną funkcję włączaną jednym przyciskiem. Jak na porządny kompakt przystało, ma także stabilizowaną matrycę i tryb rozpoznawania twarzy.
R10 można robić zdjęcia makro już od 1 cm (przy najkrótszej ogniskowej) lub z 25 cm (przy maksymalnym przybliżeniu). Maksymalna czułość to ISO 1600.
Na razie nie znamy ceny.
Źródło: Let's Go Digital