Rollei: kompakty proste i jeszcze prostsze

Rollei nie jest może jakąś wybitnie popularną marką u nas nad Wisłą, jednak czasami wypuszcza coś ciekawego. Nie można cały czas pisać o świetnych lustrzankach w cenie od 4 tysięcy złotych, ani wielce popularnych "bezlustrowych" kompaktach z wymiennymi obiektywami. Rollei preferuje, z tego co można zobaczyć w jego dzisiejszych premierach, raczej w prostych rozwiązaniach - w tym także takich dla dzieci.

Pierwszym z kompaktów jest Rollei Kids 100 - kolorowy, niewielki i stosunkowo wytrzymały aparacik dla dzieciaków w wieku od 4 lat z wewnętrzną pamięcią 64 MB (wystarcza na ok. 500 zdjęć), malutkim ekranikiem 1,5 cala i możliwością zapisywania zdjęć o rozdzielczości VGA. Jako zabawka sprawdzi się zapewne świetnie ale może odstraszać cena ok. 60 euro. To jest za dużo, jak na takie małe coś.

Rollei Compactline 312 to podstawowy model z 12 megapikselową matrycą, 3-krotnym zoomem, który pokrywa ekwiwalent ogniskowej 35-105 mm i ma 2,7-calowy ekran LCD. Compactline 312 potrafi także nagrywać filmy o jakości 720p przy 30 kl./s i kosztuje ok. 80 euro.

Rollei Compactline 390E to nieco bardziej zaawansowany kompakcik z 14-megapikselową matrycą, 5-krotnym zoomem optycznym sprzedawany w zestawie z kartą pamięci 1 GB i futerałem. Ma możliwość nagrywania filmów o rozdzielczości 1280x720 pikseli przy 30 kl./s. Ten jest najdroższy z całej trójki i kosztuje ok. 150 euro.

Wszystkie będą dostępne od października 2010 roku.