Rozwój miast nie jest łaskawy dla natury. Te zdjęcia dosadnie to pokazują
Trudno spierać się z tym, że na świecie jest mnóstwo pięknych przejawów sztuki architektonicznej. Jednak postępująca urbanizacja przestrzeni niesie za sobą konsekwencje dla środowisk naturalnych. Rozwój cywilizacji zabija przyrodę – wystarczy rzucić okiem na te kadry.
Świat już nie tonie w śmieciach. On już dawno w nich utonął
Można zaryzykować stwierdzenie, że za kilkadziesiąt lat miłośnicy krajobrazu i dzikiej przyrody będą musieli zająć się fotografią architektury, a z niezbadanych terenów zostaną im tylko miejskie pejzaże. Urbanizacja postępuje z każdym kolejnym dniem. Dookoła nas jak grzyby po deszczu wyrastają ogromne budynki i kolejne autostrady.
Ochrona środowiska nie powinna być przez nas ignorowana. Wiedzą o tym członkowie specjalnej grupy na międzynarodowym forum Reddit, którzy wrzucają zdjęcia miejskich koszmarów.
Zobaczymy tam nie tylko gęsto zagospodarowane tereny, ale widoki takie, jak ten powyżej. To rzeka Jamuna (dopływ Gangesu), która jest niesamowicie silnie zanieczyszczona chemicznie, a mimo tego pełni rolę religijną i wciąż kąpią się tam ludzie. Hidusi uważają Jamunę za jedną ze świętych rzek – Saptasindhawę.
Rzućcie okiem na pozostałe kadry. Wśród nich są krajobrazy miejskie rodem z filmów science fiction o ekstremalnie przeludnionym świecie, lecz to nie fikcja. Taka jest rzeczywistość, a z każdym dniem będzie tylko gorzej, jeśli ludzie się nie opamiętają.