Rybołów konta gęś. Seria zdjęć pokazuje przedziwną walkę

57-letni fotograf James Sengul ujął na zdjęciach atak gęsi na rybołowa. Ten jednak nie zamierzał się poddać i dał gęsi nieźle popalić. Wszystko z resztą widać na fotografiach. Rzućcie okiem. Tak się robi dynamiczne zdjęcia dzikiej przyrody!

Gęś kontra rybołów.
Gęś kontra rybołów.
Źródło zdjęć: © Carter News via FORUM | James Sengul

James Sengul jest miłośnikiem przyrody i bez aparatu nie rusza się na łono natury. Czasem lubi też zapolować na ciekawe kadry na uboczach miasta, jak było w tym przypadku. W okolicy Oceanport (New Jersey, USA) dostrzegł dziwną scenę z udziałem dwóch ptaków.

Gęś kontra rybołów.
Gęś kontra rybołów.© Carter News via FORUM | James Sengul

Fotograf opowiada, że sytuacja wydarzyła się podczas w okresie godowym gęsi. Ptaki są wówczas podenerwowane i niewiele potrzeba, by je sprowokować do ataku. Przekonał się o tym rybołów, który został poważnie zaatakowany przez pozornie niegroźną gęś. Drapieżnik wystąpił w roli ofiary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tech Winter Challenge: Relacja z akcji

Ekspert tłumaczy scenę tym, że rybołów musiał nieświadomie za bardzo zbliżyć się do gniazda dzikiej gęsi. Ptak w obawie o swoje potomstwo ruszył do walki. James zaobserwował sytuację zupełnym przypadkiem. Śledził wówczas rybołowa podczas polowania, a kiedy ptak złapał rybę, wpadł na wściekłą gęś. Upuścił rybę i przystąpił do kontrataku.

Gęś dała popalić rybołowowi.
Gęś dała popalić rybołowowi.© Carter News via FORUM | James Sengul

Z relacji Sengula wynika, że rybołów nie zamierzał odpuszczać, ale w końcu musiał to zrobić. Mimo tego, że jest wyposażony w ostre szpony, gęś jest większa i silniejsza, a dodatkowej energii dodała jej bliskość gniazda.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)