Są poszukiwani przez filmik w mediach społecznościowych. Zafarbowali wodospad
29.09.2022 14:21, aktual.: 29.09.2022 17:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przed wami kolejny przykład na to jak zdjęcia i filmy w mediach społecznościowych potrafią zaszkodzić ludziom. Pewna para postanowiła zorganizować przyjęcie dla bliskich, na którym informowali o płci dziecka.
Przyjęcia z okazji ogłoszenia płci dziecka, czyli tzw. gender reveal parties, są wyjątkowo popularne niemal w każdej części świata. Tradycyjnie przyszli rodzice wówczas korzystają z dwóch kolorów: różowego dla dziewczynki oraz niebieskiego dla chłopca. Pewna para z Brazylii posunęła się za daleko, a na dodatek sama ukręciła na siebie bata.
W internecie został opublikowany filmik, na którym widać całą imprezę. Jest mnóstwo ludzi, balony i oczywiście przyszli rodzice. W pewnym momencie z wodospadu za nimi zaczyna lecieć niebieska woda, co oznacza, że ich potomek będzie chłopcem. Problem w tym, że wspomniane działanie było prawdopodobnie nielegalne. Nie chodzi oczywiście o radość z nadchodzących narodzin, ale o zafarbowanie wody rzeki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po odkryciu filmiku sprawą zainteresowały się lokalne władze środowiskowe. W oświadczeniu podana została informacja mówiąca o tym, że trwa poszukiwanie sprawców zajścia, a odpowiednie służby zajęły się już badaniem barwnika wrzuconego do wody. Vanessa Costa zajmująca się inżynierią środowiskową ironicznie nazywa parę z filmu "rodzicami pięknego przestępstwa środowiskowego".
Największym problemem w całym zajściu jest to, że rzeka Queima-Pe jest głównym źródłem wody dla miasta Tangara de Serra. Jakiś czas okolica borykała się z suszą, więc zatrucie jedynego miejsca poboru wody może oznaczać katastrofę dla mieszkańców.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii