Sekonic wydaje dwa nowe światłomierze w serii L-478DR

Sekonic wydaje dwa nowe światłomierze w serii L‑478DR

Sekonic wydaje dwa nowe światłomierze w serii L-478DR
Źródło zdjęć: © Źródło: youtube.com
Marcin Watemborski
02.02.2016 08:41, aktualizacja: 02.02.2016 09:41

W dobie fotografii cyfrowej, światłomierze wydają się być reliktem zamierzchłych czasów. Jednakże urządzenia takie jak Sekonic L-478DR mogą znacząco ułatwić życie fotografom i asystentom. Zobaczcie dwa nowe produkty, które pokazał lider rynku pomiarów światła.

Seria światłomierzy Lifemaster Pro L-478 została wzbogacona o dwa nowe modele – Sekonic L-478DR-EL oraz L-478DR-PX. Pierwszy z nich został przystosowany do pracy z wyzwalaczami lamp Elinchrom bez używania Skyportu. Terez będziecie mogli wykorzystać bezprzewodowe wyzwalanie prosto z waszych nadajników.

Obraz

Drugi zaprezentowany model ze skrótem PX jest bardzo podobny do tego pierwszego, z tym że jest przeznaczony dla systemów wyzwalania Phottix. Różnicą jest to, że światło modelujące nie może być zmienione, włączane ani wyłączane z poziomu światłomierza, co ma miejsce w L-478-DREL.

Oba światłomierze mają wszystkie właściwości klasycznego L-478DR jak jasny, 2.7” dotykowy ekran LCD, DTS oraz możliwość pracy z nawet 4 grupami lamp błyskowych.

Wraz z aktualizacją systemu transferu danych (DTS) do wersji 5.0 będziecie mieli możliwość szybkiego mapowania rozpiętości tonalnej aparatów i kamer dla uzyskania jeszcze lepszej kontroli nad światłem i ekspozycja.

Ta interesująca opcja wymaga niestety zakupienia dodatkowego 5-wymiarowego wizjera dedykowanego do serii L-478 oraz jednego z kilku kalibratorów do mierzenia ekspozycji lub kolorów.

W światłomierzu możecie skalibrować i zapisać do 10 aparatów. Jeśli jest to jednak dla was za mało, więcej profili możecie stworzyć za pomocą oprogramowania komputerowego i zapisać je w nim.

Szczerze mówiąc osobiście nie korzystam z zewnętrznego światłomierza – nawet przy fotografii analogowej, gdyż po prostu robię zdjęcie cyfrą i sprawdzam histogram, ewentualnie mierzę światło odbite na szarej karcie przy użyciu światłomierza w mojej cyfrze. Aczkolwiek, muszę przyznać, że wykorzystanie do tego specjalnego urządzenia zdecydowanie ułatwia i przyspiesza pracę.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)