Sekretne życie Yakuzy na zdjęciach Antona Kustersa
25.09.2015 07:13, aktual.: 25.09.2015 10:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ponad 50 000 członków czyni z japońskiej Yakuzy jedną z największych organizacji przestępczych na świecie. Po miesiącach starań, belgijski fotograf Anton Kusters otrzymał od członków Yakuzy ekskluzywny dostęp do fotografowania ich codziennych zmagań.
Dziesięć miesięcy negocjacji zajęło zdobycie zaufania i dostępu do jednej z najbardziej zamkniętych organizacji na świecie japońskiej Yakuzy. Anton Kusters jest jednym z niewielu przedstawicieli zachodniej kultury, któremu się to udało.
Na swoich zdjęciach Anton Kusters chciał pokazać skomplikowaną relację Yakuzy z japońskim społeczeństwem i walkę jednostki zmuszonej do życia w dwóch różnych światach, które czasem się wykluczają szczególnie pod względem wartości moralnych.
Japan's Yakuza: Inside the syndicate | The Economist
Fotograf spodziewał się świata rodem z filmu Kill Bill, gdzie ludzie biegają z mieczami i odcinają sobie głowy jednak szybko zrozumiał, że Yakuza działa bardziej subtelnie, polegając dużo bardziej na presji i kontroli niż rzeczywistej przemocy.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.