Seria portretów Felixa Renauda opowiada w kinowy sposób o nałogu palenia
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwszym, na co zwróciłem uwagę w cyklu Felixa Renauda, jest estetyka. Jego zdjęcia są niezwykle filmowe – kolory, kadry, głębia ostrości. Wszystko gra ze sobą w cudowny sposób. Dopiero po chwili zwróciłem uwagę na ważne przesłanie.