"Skrzypce Ingresa" pobiły rekord. Zdjęcie Man Raya sprzedano za 12,4 mln dol.

"Skrzypce Ingresa" autorstwa Man Raya stało się najdroższym zdjęciem, jaki kiedykolwiek sprzedano na aukcji. Surrealistyczna fotografia wyceniana początkowo na 5-7 milionów dolarów została wylicytowana za 12,4 mln dolarów.

"Skrzypce Ingresa" pobiły rekord. Zdjęcie Man Raya sprzedano za 12,4 mln dol.
Źródło zdjęć: © © Christie's
Konrad Siwik

18.05.2022 | aktual.: 26.07.2022 13:18

Fotografia Man Raya "Skrzypce Ingresa" poszła pod młotek w nowojorskim domu aukcyjnym Christie's ustanawiając podczas aukcji nowy rekord ceny, sprzedając się za 12,4 miliona dolarów. Licytacja odbyła się w sobotę 14 maja w Rockefeller Plaza w Nowym Jorku. Sprzedaż czyni z niej najdroższą fotografię, jaka kiedykolwiek została wylicytowana na aukcji. Przebija tym samym zdjęcie "Rhein II" niemieckiego fotografa Andreasa Gursky'ego, które w 2011 r. sprzedano za 4,3 mln dolarów.

"Skrzypce Ingresa" są częścią kolekcji "The Surrealist World of Rosalind Gersten Jacobs and Melvin Jacobs", która łącznie zebrała na aukcji nieco ponad 42 miliony dolarów. Dzieło Raya pojawiło się obok prac Rene Magritte'a, Maxa Ernsta, Dorothei Tanning i Marcela Duchampa.

Obraz
© © Man Ray "Skrzypce Ingresa" / Christie's

"Fotografia jest wynalazkiem i środkiem przekazu, który po cichu leży u podstaw i wpływa na sztukę i kulturę popularną XX wieku. W rezultacie surrealizm jako ruch artystyczny przeniknął do naszej świadomości, a żadne dzieło nie jest bardziej znane niż Le Violon d'Ingres Man Raya z 1924 roku" – powiedział Darius Himes, dyrektor ds. fotografii w Christie's w rozmowie z serwisem Artlyst. "To czysto fotograficzne dzieło, od dawna postrzegane jako ikona sztuki XX wieku, nie ma sobie równych, a pojawiając się na rynku po raz pierwszy w swojej historii, pobiło wszelkie rekordy dotyczące fotografii na aukcjach, zarówno zabytkowych, jak i współczesnych, a także wszystkie rekordy aukcyjne dotyczące Man Raya w jakimkolwiek medium".

Słynne zdjęcie przedstawia aktorkę, piosenkarkę i modelkę Kiki de Montparnasse z otworami w kształcie litery "F" biegnącymi wzdłuż pleców, przywołującymi na myśl krzywizny skrzypiec. Tytuł nawiązuje do Jeana-Augusta-Dominique'a Ingresa, francuskiego malarza neoklasycznego, który był również znany z gry na tym instrumencie. Odbitka żelatynowo-srebrowa została wykonana bezpośrednio w ciemni, ze śladami skrzypiec wypalonymi w wyniku prześwietlenia. Jest jednym z dwóch istniejących egzemplarzy – drugi znajduje się w Centre Pompidou w Paryżu.

Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)