Sociomatic, czyli Instagramowy Polaroid, niebawem trafi do sprzedaży
09.12.2014 11:00, aktual.: 09.12.2014 12:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po trzech latach pokazywania renderów i szczątkowych specyfikacji poznaliśmy datę oficjalnej premiery aparatu Polaroid Sociomatic, który ma łączyć zalety aparatu cyfrowego i Polaroida w designerskim opakowaniu.
Od kilku lat w mediach fotograficznych pojawia się projekt Instagramowego aparatu, który ma łączyć zalety aparatu cyfrowego z natychmiastowym drukiem zdjęć. Aparat podobnie, jak logo aplikacji Instagram, miał być kwadratowy i poza funkcjonalnością cyfry i Polaroida, miał przykuwać uwagę ciekawym wzornictwem. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że ten projekt dojdzie do skutku, szczególnie biorąc pod uwagę przenośne urządzenia, które umożliwiają natychmiastowy wydruk zdjęć z naszego smartfona, które jednak nie przyjęły się zbytnio na rynku.
A jednak, począwszy od 1 stycznia 2015 r. Polaroid Sociomatic trafi do sprzedaży w sprzedaży w USA w sieci Amazon w cenie 299 dolarów. Polaroid Sociomatic ma 14-megapikselowy aparat przedni i 2-megapikselowy tylny, 4GB pamięci wewnętrznej (z możliwością rozszerzenia do 32 GB), 4,5-calowy, dotykowy ekran LCD (proporcje 4:3), baterię litowo-jonową, wbudowany GPS, Wi-Fi i Bluetooth.
Sociomatic korzysta z systemu operacyjnego Android. Przez aparat będziemy mogli pobierać aplikacje, a nawet korzystać z sieci. Fotografie będą drukowane na papierach ZINK (Zero Ink) w rozmiarze 2x3 cala (7,6 x 5,1 cm). Papiery ZINK nie rozmazują się i są odporne na zachlapania, z tyłu znajdziemy taśmę samoprzylepną, która pozwoli na przyklejenie naszej odbitki. W rzeczywistości jest to trójwarstwowy materiał polimerowy, w którym każda z warstw odpowiada za jeden kolor. Głowica drukarki rozgrzewa punktowo papier, na którym pojawia się zdjęcie.
Aparat ma także nieduży ekranik z przodu, który ma służyć do wyświetlania QR kodów oraz śmiesznych logotypów. Czy Sociomatic przyjmie się na naszym rynku? Wątpię - póki co trudno nawet kupić papier ZINK. Może gdyby pojawił się jakiś poważny dystrybutor mielibyśmy szansę zobaczyć go na naszych półkach sklepowych.