Sprawdzone źródło mówi o aparacie w iPhone’ie 15. Będzie nowa matryca

Każdy miłośnik Apple wie, kim jest Ming-Chi Kuo. Ten analityk rynkowy Apple właśnie podał najnowsze doniesienia na temat aparatów w iPhone’ie 15 oraz wspomniał i iPhone’ie 16. Patrząc na to, że większość przekazywanych przez niego informacji się sprawdza, warto się temu przyjrzeć.

Nowe iPhone'y 15 mogą zaskoczyć nas aparatami.
Nowe iPhone'y 15 mogą zaskoczyć nas aparatami.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Watemborski

Ming-Chi Kuo to człowiek, który zawsze wie, co w Cupertino piszczy. Informacje, które przekazuje na Twitterze, w kwestii urządzeń Apple przeważnie się potwierdzają, więc można go traktować jako dość wiarygodne źródło. Najnowsze doniesienia mówią o matrycach w iPhone’ach 15 oraz iPhone’ach 16.

Według informacji podawanych przez Ming-Chi Kuo niektóre modele iPhone’a 15 mogą mieć nowe matryce warstwowe, które zostaną zaimplementowane w tylnych modułach fotograficznych o rozdzielczości 48 Mpix. O ile wielkość obrazu generowana przez iPhone’a 15 oraz iPhone’a 15 Plus jest prawie pewnikiem, tak warstwowe matryce już nie. Tych ostatnich spodziewamy się raczej w modelach iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Matryce warstwowe są współcześnie wykorzystywane w konwencjonalnych aparatach fotograficznych z wyższej półki. Pozwalają one na znacznie szybszy odczyt informacji z diod światłoczułych, a co za tym idzie – niwelowanie wielu artefaktów w obrazie, jak efekt rolling shutter. Dzięki szybkiemu odczytowi są również możliwe dużo krótsze czasy otwarcia migawki elektronicznej.

Co ciekawe, matryce dla Apple prawdopodobnie są produkowane przez Sony. Ming-Chi Kuo wierzy, że kolejna generacja iPhone’ów, czyli iPhone 16, we wszystkich wariantach otrzyma nową technologię obrazowania. Byłby to ogromny krok naprzód w fotografii mobilnej. Konkurencja na pewno by się zaczerwieniła ze złości.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)