„Stacja Koszalin" - polski teledysk na YouTube w 4K nakręcony lustrzanką [wideo]
Teledysk do utworu "Stacja Koszalin" pochodzi z najnowszej płyty Mroku pt. "Bajki robotów". To pierwszy polski teledysk udostępniony w rozdzielczości 4K na YouTube. Projekt w całości powstał przy użyciu Canona 7D.
22.08.2011 | aktual.: 01.08.2022 14:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Teledysk do utworu "Stacja Koszalin" pochodzi z najnowszej płyty Mroku pt. "Bajki robotów". To pierwszy polski teledysk udostępniony w rozdzielczości 4K na YouTube. Projekt w całości powstał przy użyciu Canona 7D.
Twórczy podają, że klip został przygotowany w specjalnej technice animacji fotografii, dzięki czemu uzyskano efekt zwolnionego tempa, wpasowującego się w klimat utworu. Teledysk ma być nowoczesną formą "ruchomej pocztówki" z Koszalina.
Film ma kinową rozdzielczość 4K (4096 x 1744 pikseli). I chociaż chyba nikt nie będzie mógł odtworzyć na swoim monitorze komputera pełnej rozdzielczości klipu, to jednak obraz charakteryzuje wielkie bogactwo detali. Teledysk jest wyjątkowo ostry i szczegółowy, nawet przy odtwarzaniu z YouTube, a nie prosto ze źródłowego pliku. Wielu czytelników zapyta mimo wszystko: "Po co aż tak wysoka rozdzielczość?" Tłumaczy Marcin Golik, twórca klipu:
4K zostało użyte z kilku powodów, ale najważniejszym z nich była możliwość realizacji teledysku w takiej rozdzielczości przy wykorzystaniu techniki animacji i interpolacji fotografii oraz fakt, że YouTube dał użytkownikom opcję umieszczenia materiałów w tejże rozdzielczości. Także jest to też "inwestycja w przyszłość", w której zapewne kiedyś 4K stanie się tym dla HD, czym HD dla VHS.
Do stworzenia koszalińskiego teledysku wykonano aż 2480 zdjęć w rozdzielczości 18 Mpix w formacie RAW oraz 5600 w formacie JPG. Później wybrane zdjęcia obrobiono i eksportowano do 16-bitowych TIFF-ów.
Całość została wstępnie wyrenderowana w 1/4 rozdzielczości, w 4-sekundowych ujęciach, aby ułatwić tym samym montaż. Ujęcia potem były przycinane pod bit utworu. Wyselekcjonowane pliki JPG zostały poddane obróbce bezpośrednio w programie montażowym, w którym wraz z wcześniej obrobionymi plikami TIFF przeszły etap postprodukcji (przycięcie do formatu anamorficznego 2,35:1, korekcja kolorów, dodanie winiety itd.) Wszystkich wyselekcjonowanych ujęć było 123, zaś końcowo "załapało" się 87, co nawet przy dość wolnym tempie numeru "Stacja Koszalin" jest sporą liczbą. Jak się można łatwo domyślić: jedynymi elementami niebędącymi oryginalnie w rozdzielczości 4K są zdjęcia na samym początku teledysku, które zostały poprawione i zeskalowane do tejże rozdzielczości w etapie postprodukcji. W teledysku pojawiają się w paru momentach załamania w obrazie, wynikające z użytej techniki sztucznego przemnażania klatek; zostały one celowo pozostawione w swojej oryginalnej formie.
Wszystkie fotografie zostały wykonane Canonem 7D i różnymi obiektywami (głównie Sigma 10-20 mm i Canon 70-200 mm L). Ostatecznie projekt zajmuje 334 GB, a sam teledysk w wersji nieskompresowanej w 16-bitowych TIFF-ach w rozdzielczości 4K (4096 x 1744 px) - 208 GB. Twórczy pracowali nad klipem około miesiąca - w tym czasie skupiali się głównie na tym projekcie.
Więcej informacji o produkcji znajdziecie na stronie twórców.