Stephen Wilkes prezentuje kolejną odsłonę zjawiskowych zdjęć łączących dzień i noc
Wilkes zrobił niesamowite wrażenie w świecie fotografii artystycznej swoimi fotomontażami, w których zestawia tą samą scenę w dzień i nocą. Ponad 20 lat swojej kariery zdobył liczne wyróżnienia i uznanie artystów na całym świecie. Jego prace były wystawiane w wielu galeriach oraz drukowane m.in. w Vanity Fair oraz Life.
Fotografie wykorzystane za zgodą autora.
Sposób pracy fotografa, świadczy o jego charakterze. W przypadku Stephena Wilkesa trzeba zwrócić uwagę na jego niesamowitą cierpliwość. Artysta fotografuje ciągiem przez ok. 15 godzin, rejestrując tym samym ponad 1500 obrazów. Wybrane zdjęcia łączy w jedno zdjęcie przedstawiające płynne przejście między świtem, a zachodem słońca.
Stworzenie każdego dzieła zajmuje ponad miesiąc. Zaplanowanie kadru oraz postprodukcja muszą być bardzo dokładne, by osiągnąć zamierzony efekt. Fotograf dobiera odpowiednie elementy, które pojawią się na końcowym zdjęciu, koryguje ich ekspozycję oraz tworzy płynne przejścia tonalne. Rezultat jest wart wielu godzin spędzonych nad przygotowaniem materiału.
Pierwszą część zdjęć autorstwa Stephena Wilkesa możecie zobaczyć pod adresem: http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1980,dzien-i-noc-na-jednym-zdjeciu