"Świat według lensa" - niecodzienne portrety autorstwa Maury Ładosz z wykorzystaniem Lensbaby
Dla Maury fotografia jest wolnością. Pozwala jej tworzyć „jednorazowe światy”, które według niej, odnoszą się zawsze do uniwersalnych wartości – pragnień, tęsknot, niepokoju, lęków, które każdy nosi w sobie. Zobaczcie jak przy wykorzystaniu kreatywnych technik fotografowania można stworzyć piękne, emocjonalne portrety.
Z drugiej obraz tworzony przy użyciu Lensbaby jest bardzo malarski w swojej zdeformowanej formie. Artystka mówi, że w jej odczuciu „wprowadza odbiorcę w jakiś tajemniczy wymiar”, gdzie nie istnieje nic oprócz zawieszonych w przestrzeni dryfujących uczuć.
Wykorzystanie tego obiektywu w pracy Maury Ładosz jest definiowane przez nią samą jako potrzeba i możliwość ukazania nieuchwytnej i tajemniczej kobiecej natury. Jest on również łącznikiem między formą określającą estetykę oraz treścią bogatą w niedopowiedzenia oraz swobodę interpretacji.
Niestety początki pracy z Lensbaby są dość trudne - trudno jest skoncentrować się na odpowiednim punkcie ostrości i go przenosić, co przypłaca się bólem głowy przy długotrwałym fotografowaniu oraz zaburzeniami błędnika. Ale czy to nie wzmaga artystycznych wizji?
Kluczem do stworzenia dobrej fotografii są, według Maury, emocje – lecz nie zawsze wyrażane wprost. Sama fotografka mówi o sobie, że jest introwertyczką i nie lubi pokazywać wszystkiego od razu – woli zostawić niedopowiedzenia do swobodnej interpretacji odbiorcy jej sztuki.
Dowolność jest dla artystki swoistą ucieczką od codzienności – jej pragnieniem stworzenia „świata pełnego niepokoju, w którym panuje przejmująca cisza”.
Fotografie wykorzystane za zgodą autorki.