Ciąg dalszy szału na obiektywy-termosy

Pamiętacie słynne termokubki imitujące obiektywy Canona i Nikona? Sklep Photojojo przygotował niedawno specjalną ofertę, w której oprócz udoskonalonych termosów (podobno trzymają ciepło przez 20 godzin) są dostępne fotoskarbonki. Od teraz można odkładać drobne wewnątrz lustrzanki :)

Rzecz to z pewnością dla tych, którzy poza fotografią nie widzą świata. Termosy oferowane przez Photojojo to gadżet, który nie tylko dobrze wygląda, ale może doskonale sprawdzić się w czasie wakacyjnej podróży. Oprócz kawy można trzymać w nim na przykład lody.

W nowej ofercie do wyboru mamy kilka modeli. Nikoniarzy ucieszą termosy-repliki obiektywów Nikkor 24-70 mm f/2.8 (30 dolarów, czyli ok 90 zł) oraz 70-200 mm f/2.8 (35 dolarów, czyli ok 100 zł). Pierwszy z nich ma nawet wysuwany mechanizm autofocusu :)

W sklepie Photojojo znajdziemy też coś dla miłośników marki Canona. Do wyboru są 2 obiektywy - klasyk 24-105 mm f/4 oraz szara elka 70-200 mm. Pierwszy z nich kosztuje 24 dolary (ok 70 zł), a drugi 30 dolarów (ok 90 zł). Do cen należy doliczyć koszty wysyłki. Nadszedł w końcu czas, aby przetestować nowe termosy...

Bardziej podoba mi się jednak pomysł skarbonki wyglądającej jak lustrzanka Canona. Niedawno wyrzuciłem tradycyjną skarbonkę przypominającą żabę. Uznałem, że psuje kompozycję półki, na której zbieram stare modele aparatów. Propozycja Photojojo pasowałaby do kolekcji idealnie. No może prawie, bo jednak wygląda nieco za nowocześnie (Canon 350D) w porównaniu do starych Polaroidów i kilku Nikonów, z których regularnie ścieram kurz :)