Sztuczny tłum w obiektywie Alex Prager
16.02.2014 20:18, aktual.: 26.07.2022 20:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografowanie przypadkowego tłumu jest dość prostym zadaniem. Co natomiast ze sztucznym tłumem?
Alex Prager jest amerykańską fotografką samoukiem. Mieszka i tworzy zarówno w Nowym Jorku, jak i Los Angeles. Wyróżnikiem zdjęć Alex jest kinowy styl. Może dlatego, że z zamiłowania jest również filmowcem.
Jej najnowszy projekt fotograficzny został zatytułowany "Face in the Crowd".
Fotografie przedstawiają sceny z zatłoczonych miejsc publicznych stylizowane na rodem ze starego Hollywood. Dzięki temu, że sceny bardzo naturalnie odwzorowują rzeczywistość, zdjęcia są pełne dynamizmu.
Nie lada zadaniem było zorganizowanie sesji zdjęciowej z tak licznym gronem. Ciekawostką jest, że w role modeli wcielili się między innymi członkowie rodziny Alex.
Aby zrobić zdjęcia, Alex wchodziła na wysoki podest, z którego ustawiała modeli i mówiła im, co mają robić, np. kłócić się, pić napój, itp. Dawała wskazówki także, co do tego, jaki charakter dana postać powinna odgrywać, np. osobę z poczuciem wyższości.
Do stworzenia plaży z powyższego zdjęcia zużyto 20 ton piasku.