Nawet małpa umie obsłużyć iPhone'a. I robi to całkiem dobrze!

Hitem tygodnia stał się film z szympansem, który obsługuje nie tylko dotykowy smartfon, ale także bez problemu przegląda zdjęcia i filmy na Instagramie. Nagranie rozeszło się wiralowo i wywołało falę dyskusji. Część internautów nie widzi nic kontrowersyjnego w nagraniu, jednak pojawiły się także inne głosy, takie jak ten Jane Goodall.

Jane Goodall to postać kojarzona na całym świecie ze swoich badań w dziedzinie etnologii, antropologii i prymatologii (badanie ssaków naczelnych). Ona, jako naukowiec, postanowiła zwrócić uwagę na to, że film to nie tylko zaskakujący i ciekawy widok, ale także badanie, które może źle wpłynąć na zwierzę. Dodatkowo, zadaje pytanie, jaką korzyść czerpią z tego materiału autorzy oraz odbiorcy.

Zdaniem Goodall film stał się hitem sieci, ponieważ pokazuje niezwykłą inteligencję szympansów, jednak wrzucanie do internetu takich nagrań jest krzywdzące dla tych zwierząt. Jane, jako działaczka na rzecz ochrony naturalnego środowiska oraz jedna z najbardziej znanych ekspertów od świata szympansów, widzi realne zagrożenie dla tych zwierząt, jakie niesie film.

Przedstawianie szympansów jako zwierzęta domowe, przyczynia się do zwiększenia zainteresowania ich kupnem. Stąd coraz częściej na czarnym rynku są one sprzedawane do niewoli. Zjawisko to wpłynęło na widoczne zmniejszenie się populacji tego gatunku, a co to za czym idzie, szympansy zostały uznane za gatunek, któremu grozi wyginięcie.

Jane Goodall zaznacza, że szympansy mają bardzo złożoną osobowość - mogą mieć trudny charakter. Oznacza to, że trzeba odpowiedzialnie podejść do kwestii ich wychowania. Niestety, mało kto z nabywców szympansów z nielegalnych źródeł bierze sobie do serca te informacje.

Co więcej, szympansy są bardzo towarzyskie i zdolne, a to już może zostać wykorzystane przez nieodpowiedzialnych ludzi w sposób, który zagraża nie tylko zwierzęciu, ale także drugiemu człowiekowi. Na filmie widać, z jaką łatwością szympans radzi sobie z obsługą smartfona, a zatem może również nauczyć się radzenia sobie z technologią spoza obszaru rozrywki.

Nagranie pojawiło się na koncie Mike’a Holstona, który jest nie tylko influencerem, ale także samozwańczym wychowawcą przedstawionego szympansa i innych zwierząt. Działa również na rzecz ochrony przyrody. To właśnie do niego Jane Goodall kieruje swoje zarzuty i prośby, by nie udostępniał takich materiałów oraz nie publikował zdjęć przedstawiających szympansów w ubraniach, czy wykonujące czynności, jak domowe zwierzęta. Na filmach publikowanych przez Holstona pojawiają się także inne szympansy, które mają swoje imiona i są przedstawiane jako zabawni i uroczy towarzysze życia Mike’a.

Trudno nie zgodzić się ze zdaniem Jane Goodall - patrząc na taki film, użytkownik też chce mieć taką słodką i mądrą małpkę w domu. A wy co o tym sądzicie? Czy publikowanie takich materiałów może sprawić, że szympansy wyginą?