Tajemniczy artysta tworzy niesamowite zdjęcia, ale woli pozostać anonimowy. W jakim celu?

Tajemniczy artysta tworzy niesamowite zdjęcia, ale woli pozostać anonimowy. W jakim celu?

Tajemniczy artysta tworzy niesamowite zdjęcia, ale woli pozostać anonimowy. W jakim celu?
Źródło zdjęć: © © Ruminant Reserve / [Instagram](https://www.instagram.com/ruminantreserve/)
Marcin Watemborski
15.08.2017 05:36, aktualizacja: 15.08.2017 21:40

Na Instagramie jest pełno nieodkrytych skarbów, nieoszlifowanych diamentów. Ten artysta to jeden z nich. Mimo tego że jego zdjęcia są naprawdę wspaniałe, zdecydował się nie ujawniać swojego nazwiska i w spokoju zająć się fotografowaniem.

Pewien artysta zdobył setki tysięcy obserwujących na Instagramie. Jego specjalnością było tworzenie delikatnych, minimalistycznych krajobrazów. Jednak miał dość ciągłego zamieszania i popularności, więc zdecydował się stworzyć nowe konto, gdzie nie podał swojego imienia, ani nazwiska. Miało to miejsce mniej więcej rok temu. Tak powstało konto Ruminant Reserve.

Rumi do swoich krajobrazów nie wykorzystuje aparatu wielkoformatowego jak Ansel Adams czy Stephen Shore. Jego głównym narzędziem jest iPhone. Pozwala mu to na spontaniczne działania i rejestrowanie wszystkiego, co go otacza wtedy, gdy tylko tego chce.

Fotograf uważa, że wiele obrazów jest niedocenianych albo wręcz przeciwnie – są zbyt mocno promowane ze względu na nazwisko autora. Anonimowe konto pozwala na otrzymanie szczerych słów krytyki – użytkownicy nie znają prawdziwego nazwiska twórcy zdjęć, więc nie będą ich oceniać ze względu na renomę. Artysta twierdzi, że powinniśmy więcej czasu poświęcać samym obrazom, zamiast koncentrować się na autorach.

Oprócz fotografowania Rumi zajmuje się projektowaniem i gra na perkusji. Jego praca sprzyja wielu podróżom. Dodatkowo jest mężem i ojcem oddanym swojej rodzinie. Mimo wielu zadań w życiu codziennym zawsze znajdzie czas na uprawianie fotografii. Dzięki wewnętrznemu spokojowi wyrobił sobie interesującą estetykę – przygaszone barwy w połączeniu z czystymi kadrami dają uczucie satysfakcji wizualnej.

Pojawili się miłośnicy jego sztuki, którzy odgadli jego prawdziwą tożsamość. Dla Rumiego największą frajdą jest pozostawanie anonimowym i dalsza zabawa obrazem. Więcej jego prac znajdziecie na Instagramie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)