Tatry: 8 najpiękniejszych szczytów do fotografowania
Karol Nienartowicz zajmuje się fotografią górską Tatr od 15 lat. Z tej okazji postanowił napisać przewodnik po Tatrach dla osób, które fotografują. Ale nie tylko dla nich. Książka jest dla każdego, kto chce oglądać w Tatrach najlepsze widoki, najciekawsze panoramy i zobaczyć to, co krajobrazowo jest najbardziej w tych górach interesujące.
W ramach przybliżenia wam 581-stronicowej książki Karola Nienartowicza "Najpiękniejsze szlaki w Tatrach dla fotografów i turystów" przygotował on dla was zestawienie 8 najciekawszych do fotografowania szczytów w Tatrach.
Opis szczytów: Karol Nienartowicz
Giewont (1895 m)
Najbardziej charakterystyczny szczyt polskich Tatr i obowiązkowy punkt na "bucket list" każdego tatrzańskiego turysty. Koniecznie do wejścia już podczas pierwszego pobytu w Tatrach! Giewont to góra-symbol. Najbardziej znany szczyt w polskich Tatrach, górujący nad Zakopanem charakterystyczną sylwetką przypominającą leżącego człowieka. Mówią na niego "śpiący rycerz" (choć mnie zawsze bardziej przypominał Indianina z bogatym pióropuszem), który według legendy ma wstać, gdy w Polsce będzie się źle działo. Poza banałami i symbolicznymi kwestiami trzeba podkreślić, że z Giewontu rozciąga się piękny widok na Zakopane i Tatry Wysokie. Fotograficznie szczyt bardzo interesujący i dający bogate możliwości, dlatego bywam tam dość często. Z Giewontu rozciąga się jeden z najbardziej wysokogórskich widoków w Tatrach Zachodnich. Pionowa ściana opadająca groźnie ku północy jest doskonałym tematem fotograficznym o każdej porze dnia i roku.
Jarząbczy Wierch (2137 m)
Jarząbczy Wierch jest trzecim najwyższym szczytem w polskiej części Tatr Zachodnich, po Starorobociańskim Wierchu i Błyszczu. Panorama z jego szczytu jest wspaniała – rozciąga się stąd doskonały widok na Starorobociański Wierch górujący ponad połyskującymi głęboko w dolinie Račkovymi plesámi. Moim zdaniem to jeden z najlepszych kadrów fotograficznych w całych Tatrach Zachodnich – zarówno polskich jak i słowackich. Bardzo dobrze wychodzą tutaj zdjęcia zrobione za dnia, najlepiej kilka godzin po wschodzie słońca. Jeśli trafimy na dobre warunki, mamy szansę na naprawdę doskonałe ujęcia.
Pośredni Granat (2234 m)
Pośredni Granat to środkowy szczyt będący jednym z trzech wierzchołków Granatów na trasie Orlej Perci. Oferuje piękną i wysokogórską panoramę w kierunku Koziego Wierchu oraz zapewnia świetny widok w głąb Doliny Pięciu Stawów. Zawsze w tym miejscu zatrzymuję się na dłużej, bo wychodzą tu świetne zdjęcia. W mojej opinii to jedno z najciekawszych miejsc dla zdjęć na całej Orlej Perci.
Rysy (2499 m)
Rysy to marzenie niemal każdego turysty w Polsce. Niższy z dwóch wierzchołków to najwyższy szczyt w naszym kraju. I jeden z najpiękniejszych w całych Tatrach! Panorama, jaka się stąd roztacza, jest wyjątkowo bogata i pełna przepychu, będąc jedną z najwspanialszych - jeśli nie najlepszą - w całych Tatrach. Obejmuje prawie wszystkie najważniejsze szczyty, dalekie równiny i pogórza. Widok jest bardzo rozległy i niesamowicie urozmaicony. Każdy fotografujący w Tatrach przynajmniej jeden raz powinien odwiedzić te miejsca w pogodny dzień. Fotograficznie Rysy są prawdziwą kopalnią tematów - głównie na zdjęcia panoramiczne, ale nie tylko. Duża wysokość powoduje, że często zmienia się tu pogoda i trafiają się piękne warunki nawet w środku dnia. Jeśli chcemy najpiękniej doświadczyć Rysów, zanocujmy w Chacie pod Rysami. Wówczas bez dużego wysiłku i w pełni legalnie sfotografujemy wschód słońca i jego zachód. To właśnie wtedy zdjęcia z Rysów będą najlepsze.
Rakuska Czuba (Veľká Svišťovka, 2038 m)
Zupełnie niepozorny szczycik, który zaskakuje wysokogórską panoramą. Rakuska Czuba to doskonały punkt widokowy na Kieżmarski i Mały Kieżmarski Szczyt, które znajdują się najbliżej i wyglądają bardzo efektownie. Ale nie tylko. Panorama obejmuje również Tatry Bielskie (świetny widok), Jagnięcy Szczyt, Kołowy Szczyt i Baranie Rogi. Fotograficznie panorama jest bardzo wdzięczna i warta wysiłku. Jeśli nie idziemy od strony Zielonego Stawu Kieżmarskiego, to najprościej dotrzeć tu od strony Łomnickiego Stawu, gdzie dojeżdża wyciąg z Tatrzańskiej Łomnicy.
Pośrednia Magura (Prostredná Magura, 2050 m)
Szczyt oferujący najładniejsze widoki na całym grzbiecie Otargańców w Tatrach Zachodnich. Widok jest naprawdę imponujący i bardzo bogaty. Pierwsza wycieczka na Otargańce (Otrhance) była dla mnie jednym z największych zaskoczeń w całych Tatrach słowackich. Piękny, niezwykle widokowy szlak nawet w środku pogodnego, lipcowego dnia był niemal pusty. Zielony szlak to doskonała propozycja bardzo oryginalnego wypadu - jedna z najlepszych panoramicznych tras w całych Tatrach Zachodnich. Otargańce są gratką dla osób szukających nowego spojrzenia na znane miejsca i dla tych, którzy w ciszy i spokoju chcą fotografować i zdobywać miejsca rzadziej uczęszczane. Bardzo, bardzo polecam!
Mała Wysoka (Východná Vysoká, 2429 m)
Mała Wysoka, dzięki korzystnemu położeniu wierzchołka oferuje jeden z najpiękniejszych widoków w całych Tatrach. Widok jest rozległy i szczególnie piękny o zachodzie słońca. Będąc na Małej Wysokiej, skupmy uwagę na Gerlachu (2655 m) - najwyższym szczycie Tatr, który znajduje się bardzo blisko. Na znakowanych szlakach w Tatrach nie znajdziecie miejsca, skąd byłoby do niego bliżej i skąd byłoby go widać lepiej. Najlepiej zaplanować wycieczkę w taki sposób, aby zostać tu do popołudnia albo być o poranku. W mojej opinii popołudnie i wieczór są na Małej Wysokiej zdecydowanie najciekawsze do robienia zdjęć.
Rohacz Płaczliwy (2125 m)
Widok ze szczytu Rohacza Płaczliwego jest bardzo ciekawy – w mojej opinii chyba najlepszy w słowackich Tatrach Zachodnich. Ta panorama ma tyle charakteru i jest tak interesująca, że można ją fotografować właściwie bez końca. Szczególnie pięknie wygląda stąd charakterystyczny szpic Rohacza Ostrego, za którym ciągnie się obszerna panorama Tatr Zachodnich i Wysokich. Widok w drugą stronę, na Trzy Kopy i Banówkę jest również ładny, choć już nie tak charakterystyczny.
To tylko mała zajawka tego, co znajdziecie w książce w dużo większej ilości i znacznie bardziej rozbudowanej formie. Książka ma formę ebooka i możecie ją znaleźć na stronie internetowej Karola Nienartowicza.