Tchnij nowe życie w zdjęcia i dodaj ruch z PhotoMirage

Krótkie animacje wróciły do łask, od kiedy smartfony pozwalają rejestrować "Live Photos" i "Boomerangi", ale nie oznacza to, że imponującej animacji nie da się zrobić ze zdjęcia zrobionego innym aparatem. Przeciwnie – jest do tego świetne narzędzie - PhotoMirage.

Tchnij nowe życie w zdjęcia i dodaj ruch z PhotoMirage
Anna Rymsza

12.02.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:57

PhotoMirage, to bardzo prosty w obsłudze program, z którego pomocą fotograf może oznaczyć ruchome i nieruchome fragmenty zdjęć, a także wskazać kierunek animacji. Efekty są bardzo ciekawe. Poruszające się wodospady, rozwiane włosy modelki czy kłębiący się dym będą ozdobą profilu na Instagramie i miłym urozmaiceniem.

Program jest prosty w obsłudze, ale by uzyskać dobry efekt, trzeba włożyć trochę pracy, a do maskowania nie zaszkodzi sięgnąć po tablet graficzny. Pracę zaczynamy od otwarcia w programie wybranego zdjęcia i zaplanowania, które fragmenty będą animowane. PhotoMirage radzi sobie z popularnymi formatami graficznymi i niektórymi RAW-ami, zgranymi bezpośrednio z aparatu.

Podstawowe narzędzia: maska, strzałka, kotwica

Po załadowaniu zdjęcia kluczowe będą trzy narzędzia. Po pierwsze: maska. Podobnie, jak w innych programach graficznych, maska określa, które fragmenty znajdą się pod wpływem efektu, a które zostaną spod niego wyłączone. W przypadku PhotoMirage zamalowujemy te części zdjęć, które mają pozostać nieruchome. Dla większej precyzji możemy operować powiększaniem zdjęcia i różnymi rozmiarami pędzla maski. Na panelu po lewej stronie znajdziemy też suwak regulacji rozmiaru. Należy pamiętać, by zamalować całą nieruchomą powierzchnię.

Obraz
© Maską oznaczamy fragmenty zdjęcia, które nie będą animowane

Drugim krokiem są wektory animacji, przedstawione w programie jako strzałki. Umieszczamy je na obrazie, po prostu przeciągając myszką we wskazanym kierunku. Wyznaczają one kierunek animacji i jej zasięg. Można oczywiście manipulować wieloma strzałkami, by tworzyć wiry i fale. W każdej chwili na podglądzie można sprawdzić efekty. Na lewym panelu można też zmienić prędkość animacji i ponownie wygenerować podgląd.

Strzałkami oznaczamy kierunek animacji
Strzałkami oznaczamy kierunek animacji

W tym momencie niemal gwarantowane jest, że ucho kotka zostanie rozdwojone, na falach pojawią się artefakty, a niebo spłynie razem z wodospadem. Z pomocą przychodzą nam kotwice, w programie oznaczone kwadratami. Należy rozmieścić je w punktach, które bezwzględnie mają pozostać nieruchome. W ten sposób możemy unieruchomić drobne elementy na animacji oraz wyznaczyć granice rozmyć.

Kotwice unieruchomią kluczowe fragmenty zdjęć
Kotwice unieruchomią kluczowe fragmenty zdjęć

Zapis i eksport

PhotoMirage daje bardzo szerokie możliwości eksportu. Do wyboru mamy szablony z różnymi rozmiarami i proporcjami animacji w formacie GIF lub MP4, z możliwością dostosowania liczby wyświetlanych klatek na sekundę. Mamy też szablony dla Instagrama, Facebooka i kilku innych platform społecznościowych, gdzie można wysłać animacje bezpośrednio z programu. To spore ułatwienie, jeśli prowadzicie tam profile.

Animacje można eksportować od razu na serwisy społecznościowe
Animacje można eksportować od razu na serwisy społecznościowe

Pora na najważniejsze – efekty. Dokładność maski i umiejscowienia kotwic jest tu bardzo ważna i warto się do tego przyłożyć. Animacja wodospadu ze zrzutu ekranu powyżej wygląda tak:

Efekt pracy z wodospadem – szybka animacja na oznaczonym obszarze z kotwicami na granicach skał
Efekt pracy z wodospadem – szybka animacja na oznaczonym obszarze z kotwicami na granicach skał

Jest tu jeszcze kilka niedoskonałości, które można poprawić. PhotoMirage zapisuje wszystkie dane animacji w swoim własnym formacie pliku z projektem, do którego edycji można wrócić w każdej chwili. Nie zabrakło też narzędzia do kadrowania animowanych zdjęć.

Kot po kadrowaniu. Brakuje jeszcze kilku kotwic, które unieruchomią jego wąsy
Kot po kadrowaniu. Brakuje jeszcze kilku kotwic, które unieruchomią jego wąsy

Skąd ściągnąć PhotoMirage?

PhotoMirage został wydany na system Windows. Pełna wersja kosztuje 70 dolarów lub 249 złotych i można ją kupić na stronie programu. Dostępna jest także wersja próbna, działająca bez ograniczeń przez 15 dni. By ją uruchomić, trzeba się zarejestrować, podając adres e-mail. Jedyną niedogodnością jest tu znak wodny, nakładany na eksportowane animacje. Poza tym żadne funkcje programu nie są zablokowane.

Jeśli zaś chcecie uzyskać podobny efekt, ale podstawowym narzędziem pracy jest iPhone, polecamy aplikację Pixaloop. Ma ona tę przewagę nad PhotoMirage, że kierunek animacji można narysować palcem na ekranie i nie musi to być seria odcinków. Z drugiej strony na małym ekranie trudniej operować kotwicami.

Zobacz też: Wzdłuż Ściany Wschodniej - wyprawa z północy na południe Polski na pokładzie Škody Kodiaq 4x4
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
newsyblogifotografia mobilna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)