Teleskop przymocowany do lustrzanki? Czemu nie!
Obiektywy lustrzane nie są nowym odkryciem – bardzo często można spotkać te konstrukcje jako alternatywy dla drogich teleobiektywów. Ze względu na możliwość dużego powiększenia i kompaktowej konstrukcji – są często wykorzystywane w teleskopach.
Jeśli myśleliście, żeby wyposażyć się w podręczny teleskop, podpiąć go do aparatu i mieć zawsze przy sobie – nie mogliście lepiej trafić. MTO 1000A 1100 mm f/10.5 to lustrzany obiektyw radzieckiej produkcji, który bez problemu podepniecie do swojej lustrzanki.
Ten ogromny obiektyw został przetestowany przez Chistophera Frosta w jego cyklu Weird Lens Reviews (Recenzje Dziwnych Obiektywów).
Największym zaskoczeniem twórcy filmiku jest to, że koniec końców – ten obiektyw jest naprawdę użyteczny. Oczywiście jest masywny i ciężki, a fotografowany obiekt musi być dalej niż sięga wzrok, żeby go poprawnie sfotografować, ale trzeba przyznać – mechanizm ostrzenia jest naprawdę precyzyjny.
Zobaczcie jak się sprawuje w porównaniu do 105-tki zamontowanej na pełnoklatkowym Canonie EOS 6D.