Teledysk, w którym wokalistka jest "photoshopowana" w trakcie śpiewania
21.01.2014 14:17, aktual.: 26.07.2022 20:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O przeróbce zdjęć na potrzeby magazynów mody i kampanii reklamowych każdy wie. Reżyserzy Bálint Nagy i Nándor Lőrincz na przykładzie teledysku artystki Boggie pokazują, jak poprawiany jest ruchomy obraz.
Na symulacji widzimy artystkę, której cera jest rozjaśniana i wygładzana, szyja odchudzana, robiony jest wirtualny makijaż, a nawet „doczepiane” są włosy. To swego rodzaju prowokacja artystki pokazująca współczesną pogoń za pięknem. Z jednej strony wrażenie robią zdolności grafików i możliwości oprogramowania, z drugiej - smutne jest, jeśli nie można już ufać niczemu, co zostaje nam zaprezentowane. Na szczęście powstają już zaczątki nowego trendu w postaci pism, które z założenia nie upiększają w taki sposób swoich modelek.
[block position="inside"]344[/block]
Może powinno się oznaczać zdjęcia, w których dokonano tak znaczących modyfikacji? Choć ze względu na ogrom przeróbek dookoła nas należałoby chyba wyróżniać zdjęcia reklamowe i modowe, w których takich zmian nie wprowadzono…