Ten klip to w rzeczywistości hyperlapse składający się z ponad 5000 zdjęć!
Zobaczcie wideo muzyczne, którego zaplanowanie i realizacja wymagała naprawdę sporego zaangażowania od fotografa. Utwór „A Carta” rapera o pseudonimie V1RUZ jest w rzeczywistości hyperlapsem, w którym bohater przemierza ulice Lizbony. Powstał on z 5210 zdjęć, które robiono ciągiem przez 25 godzin. Jesteśmy pod wrażeniem!
02.02.2016 | aktual.: 02.02.2016 11:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotograf Mario Dinis zdecydował się stworzyć klip w staromodny sposób zamiast używać współczesnych rozwiązań, oferowanych przez oprogramowanie komputerowe. V1RUZ stał przed aparatem na potrzeby każdego portretu przemieszczając się każdorazowo z całą ekipą o kilkanaście centymetrów i pozując ponownie.
Zespół rozpoczął pracę o 5 rano w sobotni poranek. Ostatnie zdjęcie powstało o 6:12 w niedzielę. Podczas sesji ekipa zrobiła sobie 3 krótkie przerwy. Całość powstała przy użyciu Canona 60D oraz obiektywu Sigma 17-50 mm f/2.8. Między pojedynczymi ujęciami średni przestój trwał 17 sekund.
Planowanie projektu zajęło przeszło 100 godzin, ponieważ fotograf musiał dopasować miejsce do słów utworu. Dinis stworzył nawet trójwymiarowy model miasta, by emulować ruch kamery z prędkością 25 kl/s.
Głównym założeniem projektu było zrealizowanie wszystkiego za jednym zamachem – bez zatrzymywania się, ponieważ zapadł zmrok, ani innych problemów. W klipie widać jak dzień powoli przechodzi w noc. Obróbka materiału trwała 230 godzin, ale trzeba przyznać, że efekt końcowy był warty poświęconego czasu.