Terry Richardson – śledztwo w sprawie wykorzystywania seksualnego trwa

Terry Richardson, znany fotograf portretowy oraz mody, który przez wiele lat publikował w najpoczytniejszych magazynach świata, spada na dno. Od lat jest głośno na temat jego ”specyficznego podejścia” do modelek. Tym razem sprawa stała się dużo bardziej poważna. Śledztwo w sprawie przestępstw seksualnych trwa.

Terry Richardson – śledztwo w sprawie wykorzystywania seksualnego trwa
Źródło zdjęć: © © Brent N. Clarke/Invision/AP/EastNews
Marcin Watemborski

Terry Richardson (52) jest rozpoznawalny dzięki kilku rzeczom: amatorskiemu stylowi i fotografowaniu z lampą w twarz, prostocie kadrów oraz estetyce kipiącej seksem i wulgarnością. Jego prace mimo tego zdobyły uznanie takich redakcji jak Vogue, czy Harper’s Bazaar. Kilka miesięcy temu kolosy medialne zabroniły publikowania prac ”wujka Terry’ego” ze względu na złe opinie o tym fotografie.

Portrecista zwrócił teraz na siebie uwagę specjalnego wydziału nowojorskiej policji, która zajmuje się doniesieniami na temat przestępstw seksualnych, których miał dopuścić się Richardson, jak donosi New York Daily News. Wiele kobiet potwierdziło w miniony wtorek, że kontaktowała się z nimi policja w celu rozmowy.

Obraz
© © Dave Tada / CC

Była modelka Caron Bernstein (47) wystąpiła z szeregu milczenia i złożyła doniesienie na temat wykorzystania jej seksualnie przez Richardsona podczas sesji zdjęciowej na Manhattanie w 2003 roku. Fotograf obnażył się przed modelką i zmusił ją do stosunku oralnego. Spotkanie Bernstein z policją miało się odbyć w tym tygodniu.

Obraz
© © Christopher Macsurak / CC

Podobny telefon otrzymała inna modelka - Lindsay Jones. Spotkanie ma się odbyć po jej powrocie z podróży. Kobieta upubliczniła informacje na temat niestosownego zachowania Richardsona 14 grudnia tego roku. W 2007 lub 2008 roku została ona zaproszona przez fotografa do jego studia na rozmowę o sesji. Po tym, jak zamknął za nią drzwi, pochwycił ją i zmusił do klęknięcia po czym obnażył się. Modelka mówi, że ”spełniła jego oczekiwania ze strachu”.

Bałam się, byłam zmieszana i miałam nadzieję, że o tym zapomnę. Wyszłam czując się jak ludzki śmieć. Potraktował mnie jednorazowo.

Prowadzący śledztwo nie udzielił komentarza w tej sprawie. Richardson utrzymuje, że wszystkie jego kontakty seksualne z modelkami były dobrowolne. W oświadczeniu, zaprezentowanym przez prawnika, fotograf zaprzecza oskarżeniom ze strony Bernstein. Brad D. Rose , adwokat Terryego, przedstawił ostatnio zdjęcia, na których widać biust modelki ze śladami nasienia. Zdjęcia nie pokazywały jej twarzy.

Pani Bernstein świadomi i chętnie pozowała do tych zdjęć i przez cały czas – przed i w trakcie sesji – jej kontakt z panem Richardsonem był dobrowolny.

Kobieta uważa za śmieszne sugerowanie, że zgodziła się na stosunek oralny z Richardsonem. Utrzymuje, że nigdy nie zgodziłaby się na takie zachowanie względem obcego mężczyzny i nigdy w życiu czegoś takiego by nie zrobiła.

Sprawa Richardsona trwa. Będziemy informować o postępach w śledztwie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)