Test: Nikon Coolpix S1000pj z projektorem
Nikon Coolpix S1000pj jest wyjątkowy i zachwycający od pierwszego wrażenia. I nie chodzi o samą część fotograficzną - chodzi o wbudowany w niego projektor. Nikon zaskoczył wszystkich takim rozwiązaniem i trzeba przyznać, że pierwsze wrażenia i opinie były bardzo pozytywne. W końcu możliwość oglądania zdjęć w dużym formacie to nie lada gratka. Ale jak w praktyce działać może miniaturowy projektor w którym jedynym źródłem światła jest pojedyncza dioda LED?
26.10.2009 | aktual.: 02.08.2022 09:38
Nikon Coolpix S1000pj jest wyjątkowy i zachwycający od pierwszego wrażenia. I nie chodzi o samą część fotograficzną - chodzi o wbudowany w niego projektor. Nikon zaskoczył wszystkich takim rozwiązaniem i trzeba przyznać, że pierwsze wrażenia i opinie były bardzo pozytywne. W końcu możliwość oglądania zdjęć w dużym formacie to nie lada gratka. Ale jak w praktyce działać może miniaturowy projektor w którym jedynym źródłem światła jest pojedyncza dioda LED?
Skupmy się chwilowo na samym projektorze - może on wyświetlać obraz o przekątnej od 5 do 40 cali. W sumie nieźle. Nie ma innej możliwości regulacji wielkości obrazu niż przesuwanie samego aparatu/projektora bliżej i dalej od oświetlanej powierzchni w zakresie od 26 cm do 2 m. Po każdorazowej zmianie wielkości obrazu trzeba także ręcznie dopasować ostrość, za pomocą stosunkowo niewygodnego i mało precyzyjnego suwaka w górnej części obudowy aparatu (polecam opis budowy wewnętrznej aparatu i projektora). Rozdzielczość nie powala na kolana - odpowiednik VGA, czyli 640 na 480 pikseli.
I teraz najważniejsze dla wyświetlania zdjęć na przykładowej ścianie - wg danych producenta jasność wbudowanego w S1000pj projektora to 10 lumenów. Hmm... Zaraz, nie znam się na projektorach jakoś wybitnie i potrzebuję sięgnąć do wiedzy specjalistów - znajduję pierwszy lepszy news o projektorach, taki doskonałej jakości Panasonic PT-AE4000U ma w danych 1600 lumenów jasności. Poszukajmy czegoś mniejszego - LG HS200G ma w danych 200 lumenów. Oczywiście w kategorii miniaturowych projektorów ten z Nikona ma całkiem normalną jasność tyle, że trzeba sobie uświadomić jego niewielką jasność. W praktyce te 10 lumenów działa przez maksymalnie kilkanaście minut wyświetlania, bo po tym czasie projektor przełącza się w tryb oszczędzania energii i zmniejsza jasność. I dodatkowo miga nam na zdjęciach ikonka do połowy zużytej baterii. Teoretycznie na w pełni naładowanej baterii można robić pokaz zdjeć (i filmów) przez ok. 1 godzinę. Praktyka pokazuje również, że aby cieszyć się w miarę dobrym obrazem musi być prawie zupełnie ciemno - a i tak nie ma co liczyć na jasne i żywe kolory. Irytująca może być również szarobura ramka dookoła wyświetlanego zdjęcia. Do plusów trzeba zaliczyć dołączony pilocik sterowania projektorem i aparatem oraz podręczną podstawkę w którą można włożyć aparat podczas projekcji.
Sam aparat jaki obudowano wokół projektora (polecam wpis o rozłożonym na części pierwsze S1000pj) to solidny kompakt ze standardowymi jak na dzisiejsze czasy możliwościami. Matryca ma 12,1 megapikseli rozdzielczości, a obiektyw ma 5-krotny zoom wspomagany podwójnym (mechanicznym i elektronicznym) systemem stabilizacji obrazu. Do tego pełen zestaw funkcji przydanych na co dzień - wykrywanie ruchu, uśmiechu, mrugnięcia oraz twarzy. Jeśli jest taka potrzeba, czułość można podbić do ISO 3200 i ISO 6400 ale przy maksymalnej rozdzielczości nie przekraczającej 3 megapikseli.
Obsługa klawiszologii jest nieco trudniejsza niż w przypadku innych kompaktów, bo dodano te sterujące projektorem. Nieco schowany jest przycisk włączania aparatu oraz zupełnie niefortunnie umieszczono przełącznik do trybu projektora - na górze, po lewej stronie aparatu. A to znaczy, że w miejscu, w którym często (przynajmniej ja) trzymam palec podczas robienia zdjęć.
** Jakość zdjęć**
Jak to bywa w tych wszystkich nowoczesnych kompaktach, nie mamy zbyt dużych możliwości ręcznego dopasowania parametrów robienia zdjęć. Do dyspozycji jest sporo programów tematycznych które można ustawiać samemu lub skorzystać z mądrości aparatu i przełączyć się w tryb zupełnie automatyczny, który najpierw sam się przełączy w odpowiedni tryb zdjęciowy a potem jeszcze dopasuje wszystkie parametry. W zależności od trybu naświetlania możemy pewne parametry zmieniać samemu - które konkretnie, zależy od samego programu. Na przykład w trybie muzeum domyślnie jest włączona stabilizacja obrazu, wysoka czułość ale za to wyłączona lampa błyskowa.
Sama struktura obrazu jest nieco ziarnista przy dużym powiększeniu mam jednak wrażenie, że posiadacze tego aparatu nie będą zwracać na to aż takiej uwagi. Jakość obrazu jak na matrycę o wielkości 1/2,3 cala z upakowanymi ponad 12 milionami pikseli jest niezła. Nikonowska stabilizacja obrazu VR radzi sobie całkiem nieźle z drżeniem rąk, a do ISO 800 można nawet nie zauważyć pogorszenia jakości zdjęcia i ogólnego zaszumienia obrazu spowodowanego zwiększoną czułością.
** Przykładowe zdjęcia / wideo**
Z powodu marnej pogody i krótkiego czasu wypożyczenia sprzętu zdobyłem się tylko na taką serię porównawczą czułości ISO i ogólnej jakości plus dwa ujęcia typu makro. Pierwszy kadr pokazuje pełen kadr, kolejne to fragmenty przy różnych czułościach.
Nikon Coolpix S1000pj to pierwszy na świecie aparat z wbudowanym projektorem. Projektanci włożyli dużo wysiłku aby w środku znalazł się prócz aparatu - projektor. To zupełna nowość, w sensie połączenia tych dwóch rzeczy, bo przecież miniaturowe projektory są na rynku już od dłuższego czasu. W efekcie udało się połączyć porządny aparat kompaktowy z mizernej jakości projektorem. Jednak to są początki takich konstrukcji, więc wybaczam. Postęp sprawi, że będzie coraz lepiej. A kierunek jest właściwy - projektor w aparacie to jest to!
Zalety:
- wysoka czułość (do ISO 1600 przy pełnej rozdzielczości lub ISO 3200 czy nawet ISO 6400 przy 3 megapikselach),
- świetnie działający system redukcji obrazu,
- możliwość używania wbudowanego projektora,
- pilot zdalnego sterowania i podstawka projektora w zestawie,
- szerokokątny obiektyw od 28 mm,
- przydatny tryb portretu inteligentnego, dający niezłe efekty.
Wady:
- słabej jakości projektor, niewielka rozdzielczość i jasność,
- projektor świeci bardzo krótko z pełną jasnością, potem przełącza się w tryb oszczędzania energii,
- mimo wszystko, za wysoka cena.
** Specyfikacje**
- Efektywne piksele: 12,1 miliona
- Matryca CCD: 1/2,3-cala CCD; całkowita liczba pikseli około. 12,39 miliona
- Obiektyw: 5x Zoom-NIKKOR; 5,0-25,0 mm (28-140 mm: odpowiednik dla formatu 35mm 135); f/3.9-5.8;; zoom cyfrowy maksymalnie 4x (560mm: odpowiednik dla formatu 35mm 135)
- Zakres ustawiania ostrości (odległość od obiektywu):30 cm do nieskończoności (?), tryb makro: 3 cm do nieskończoności (?)
- Monitor LCD: 2,7 calowy LCD z matrycą TFT, około 230 tys. punktów, z powłoką przeciwodblaskową.
- Nośniki danych: Pamięć wewnętrzna (około 36 MB), karty pamięci SD/SDHC
- Wielkość zdjęć (w pikselach):4000 x 3000 (wysoka: 4000 /normalna: 4000), 3264 x 2448 (normalna: 3264); 2592 x 1944 (normalna: 2592), 2048 x 1536 (normalna: 2048), 1024 x 768 (PC: 1024), 640 x 480 (TV: 640), 3968 x 2232 (16:9 : 3968)
- Redukcja drgań (VR): W obiektywie i elektroniczna
- Czułość ISO: ISO 80, 100, 200, 400, 800, 1600, 3200, 6400,, Automatyczna (automatyczne zwiększenie czułości w zakresie ISO 80-800), Zakres działania automatycznego ISO (ISO 80-200, 80-400)
- Interfejs Hi-Speed USB
- Źródła zasilania: Akumulator litowo-jonowy EN-EL12 (w zestawie), zasilacz EH-62F (opcjonalnie)
- Czas działania akumulatora:około 220 zdjęć z akumulatorem EN-EL12
- Wymiary (szer. x wys. x gł.):około 99,5 x 62,5 x 23 mm bez części wystających
- Masa: około 155 g bez akumulatora i karty pamięci SD/SDHC
- Dołączone akcesoria: Akumulator litowo-jonowy EN-EL12, ładowarka MH-65, kabel USB UC-E6, kabel audio-wideo EG-CP14, pasek AN-CP19, podstawka ET-2, pilot zdalnego sterowania ML-L4, płyta CD z oprogramowaniem
- Akcesoria dodatkowe: zasilacz EH-62F
- Projektor: jasność: do 10 lumen. Rozmiar wyświetlanego zdjęcia: od około 5 do 40 cali (13 do 101 cm). Odległość wyświetlania: od około 26 cm do 2 m. Wydajność (akumulator): około 1 godziny. Rozdzielczość (wyjściowa): odpowiednik VGA (640x480 pikseli).
** Ceny**
Nikona Coolpixa S1000pj można spotkać w sieci w cenach od ok. 1550 zł do 1800 zł (stan na dzień 25.10.2009).
** Główni rywale**
Z dumą można napisać, że ze względu na wbudowany projektor Nikon Coolpix S1000pj nie ma konkurencji, ponieważ ustanowił nową kategorię aparatów kompaktowych.
Przy okazji zapraszamy do obejrzenia odcinka naszego programu w lookr.tv w którym miałem właśnie tegoż Nikona Colpix S1000pj: