„The Lost Rolls” - fotoreporter Ron Haviv wywołał ponad 200 zapomnianych rolek filmu

Fotoreporter Ron Haviv, przed stworzeniem agencji fotograficznej VII, fotografował przez lata liczne międzynarodowe konflikty zbrojne. Podczas wykonywania zleceń oraz osobistych projektów często miał na ramieniu drugi albo nawet trzeci aparat. Zobaczcie, co było na zapomnianych rolkach.

„The Lost Rolls” - fotoreporter Ron Haviv wywołał ponad 200 zapomnianych rolek filmu
Źródło zdjęć: © The Lost Rolls
Marcin Watemborski

04.01.2016 | aktual.: 26.07.2022 19:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

2001 rok był przełomem dla Rona Haviva – wtedy porzucił prawie kompletnie pracę fotoreportera i zajął się kwestiami organizacyjnymi zleceń zakładając jedną z czołowych agencji prasowych na świecie – VII.

Zanim jednak do tego doszło wyjeżdżał w różne części świata, gdzie zajmował się dokumentowaniem konfliktów zbrojnych oraz opowiadaniem historii zwykłych ludzi. Podczas wykonywania zleceń oraz realizowania własnych projektów nosił ze sobą zapasowy aparat, lub nawet dwa. Przeważnie był zadowolony z efektów, które osiągał używając pierwszego aparatu, więc rolki z zapasów często zwijał i rzucał w kąt.

Niedawno Haviv zdecydował się wrócić do porzuconych rolek i znalazł ich ponad 200. Niektóre z nich pamiętają czasy jego początków, ponad 25 lat temu. W związku z tym założyciel agencji VII wydał kolekcję odbitek w albumie zatytułowanym „The Lost Rolls”.

Ron Haviv:

Najbardziej zaskakującą rzeczą dla mnie przy tym projekcie jest to, że nie jestem w stanie ponownie postawić się w roli, w której byłem wcześniej. Nie znam już tego świata, który widzę na negatywach. Na odbitkach widzę wiele miejsc, których nie znam, nie pamiętam i nie wiem co się tam działo. Nie pamiętam też kto był na zdjęciach.

Opis na albumie mówi, że film fotograficzny nie był doskonały, a nawet pojawiały się całe wadliwe serie, ale mimo tego był piękny. Przez warunki atmosferyczne, w których były naświetlane klatki z „porzuconych rolek”, wilgoć, czas oraz inne rzeczy – film zamienił się w niepowtarzalne jednorazowe dzieło sztuki, które z czasem nabrało nowego wyrazu.

Album Rona Haviva „The Lost Rolls” możecie kupić na Blurbie za 45$.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)