TikTok zniknie ze sklepów Apple i Google? Pojawiło się poważne żądanie

TikTok jest bardzo kontrowersyjną aplikacją – nie tylko ze względu nie niektóre treści, ale jego właściciela i producenta firmę ByteDance z Chin. W USA i Europie nijak ma się do oryginalnego Douyina, co zaczęło w końcu wzbudzać podejrzenia ważnych osób.

TikTok zniknie ze sklepów Apple i Google? Pojawiło się poważne żądanie
Marcin Watemborski

TikTok, w chińskim wydaniu znany jako Douyin, to obecnie najpopularniejsza platforma społecznościowa świata, która zadebiutowała w 2016 roku. Początkowo aplikacja służyła do realizacji streamingów sprzedażowych, z czego wciąż jest znana w Chinach. W Europie i USA jest ona poświęcona tworzeniu treści przez influencerów.

W kwestii treści, które trendują na TikToku, niektóre z nich są uważane za nieobyczajne, m.in. w Indiach, Pakistanie, Bangladeszu czy Indonezji i gdzieniegdzie aplikacja jest ograniczona lub zabroniona (Indie). Na podstawie takich doniesień zostało zatrudnionych mnóstwo moderatorów, którzy nie mają łatwej pracy. W Stanach Zjednoczonych jednak, TikTok to maszynka do zarabiania potężnych pieniędzy.

Tu wchodzi komisarz Brendan Carr z Federalnej Komisji Komunikacji. Amerykański polityk zażądał od Google i Apple usunięcia TikToka ze sklepów aplikacji. Mężczyzna zwraca uwagę nie na publikowane treści, ale na dostęp do danych użytkowników przez chińską firmę. Carr uważa, że TikTok jest aplikacją pod przykrywką, której zadaniem jest zbieranie szczegółowych informacji o ludziach i przesyłanie ich do Pekinu.

Według polityka, TikTok jest ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego, zwłaszcza przez uwarunkowania polityczne Chińskiej Republiki Ludowej. Wrażliwe dany o użytkownikach mogą być wykorzystywane w wieloraki sposób – przykładowo do generowania deep fake’ów, czyli fałszywych obrazów i filmów pokazujących spreparowany wizerunek jakiejś osoby i przedstawiających nieprawdziwe informacje. Współcześnie technologia deep fake jest jednym z najpotężniejszych narzędzi propagandy wykorzystywanym w wojnach informacyjnych.

Brendan Carr dał dwóm gigantom medialnym czas do 8 lipca 2022 roku na usunięcie TikToka ze Sklepu Google oraz App Store, lecz nie powiedział, co stanie się po tym czasie.

Na tę chwilę kopie danych użytkowników z USA są przetrzymywane na terenie kraju na serwerach Oracle. Część z nich jest też w Singapurze. TikTok poinformował, że w przyszłości te dane mają być trzymane wyłącznie w USA, lecz nie zmienia to absolutnie kwestii głównej firmy zarządzającej platformą, czyli chińskiej spółce ByteDance.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)