Profesjonalni fotografowie mobilni istnieją. Poznajcie grupę Tiny Collective

Fotograficzne kolektywy istniały praktycznie zawsze. Takie nazwy, jak Magnum, VII czy Napo, zna każdy, kogo pochłonęło tworzenie i podziwianie fotografii. Owszem, wiele grup wykorzystuje nowe technologie, ale nie robi tego tak jak Tiny Collective. Wbrew temu, co sugeruje nazwa, wcale nie są mali, a ich zdjęcia to tona codziennej inspiracji.

Profesjonalni fotografowie mobilni istnieją. Poznajcie grupę Tiny Collective 1
Joanna Frota Kurkowska

Pamiętam, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam na Instagramie zdjęcia użytkownika Koci. To było TO. To była TA fotografia uliczna, która nie pozwala się oderwać. Doskonałe wykorzystanie czerni, bieli i różnych oznak szarości. Od razu dodałam do obserwowanych. Dzięki linkom i poleceniom znajdowałam kolejnych członków grupy Tiny, m.in. Theseventhshore, który zburzył mój stereotyp Australii jako kraju pełnego kolorów i misiów koala.

Potem trafiłam na dayzdandconfuzd, kolejnego wielbiciela czarno-białej fotografii. Później odkryłam dopez, obecnie jedną z moich ukochanych instagramowych przewodniczek po Nowym Jorku.

Profesjonalni fotografowie mobilni istnieją. Poznajcie grupę Tiny Collective 2
© © TinyCollective.com

Tiny Collective został założony w 2012 roku, czyli chwilę przed instagramowym boomem w Polsce. Należy do niego 11 fotografów z m.in. Australii, Chorwacji, Francji czy Kanady. Najbardziej znanym i cenionym jej członkiem jest wspomniany Koci, wykładowca na UC Berkeley na Wydziale Nowych Mediów. Jego prace fascynują dziesiątki tysięcy osób na całym świecie, a serwis ShotKit poświęcił mu jeden ze swoich wpisów. Fotografuje iPhone'ami i Google Glass. Ta miniaturyzacja sprzętu może dziwić, ale Koci wyznaje zasadę, że jeżeli coś nie mieści się w kieszeni, to nie warto tego zabierać.

Profesjonalni fotografowie mobilni istnieją. Poznajcie grupę Tiny Collective 3
© © TinyCollective.com

Kolektywy i grupy w kontekście fotografii mobilnej to drażliwy temat. Nie ukrywam jednak, że lubię obserwować dyskusje, czy to na Instagramie, czy to na Facebooku, dotyczące ich istnienia i działania. Profesjonaliści drwią z amatorów, że ci dopiero przy okazji opcji rejestrowania obrazu w telefonie odkryli fotografię. Amatorzy zarzucają profesjonalistom, że robią nudne zdjęcia. Jedno jest pewne: fotografem może być każdy, a do instagramowej rzeki codziennie wpadają setki tysięcy zdjęć. Nic więc dziwnego, że trudno zaistnieć w takiej masie. Ale kolektywowi się udało i jest coraz lepiej rozpoznawalny w Internecie i poza nim. Dlaczego?

Profesjonalni fotografowie mobilni istnieją. Poznajcie grupę Tiny Collective 4
© © TinyCollective.com

Są konsekwentni, a fotografie przez nich zrobione, choć miejsca ich wykonania dzielą tysiące kilometrów, mają wspólny mianownik: ulicę. Rejestrują wszystko i wszystkich wszędzie, gdzie się da. Fotografia uliczna w ich wykonaniu nie ogranicza się oczywiście do skrzyżowań i chodników. Zagląda pod ziemię, do parków, robi zakupy w okolicznych sklepikach. Zaznajamia nas ze swoimi mieszkańcami bez względu na stan posiadania, płeć czy preferencje. Twardzi brodacze i wątli licealiści. Mocne kobiety i fani nowojorskiego metra. Kolektyw traktuje wszystkich tak samo i poświęca im tyle samo miejsca. Wszystko to ze smartfonami w rękach. Do tego dochodzą bardzo ciekawe metody edycji (choć większość członków grupy nigdy nie ukrywała miłości do Hipstamatica) i świetna fotoedycja. Nie ma miejsca na przypadkowe kadry.

Profesjonalni fotografowie mobilni istnieją. Poznajcie grupę Tiny Collective 5
© © TinyCollective.com

Nawet jeżeli dopiero sięgnęliście po smartfona i zainstalowaliście pierwsze aplikacje, polecam zapoznać się z twórczością Tiny Collective. Nawet jeżeli fotografią mobilną zajęliście się, zanim powstał Facebook czy Instagram, zaręczam, że odnajdziecie w zdjęciach tej niezwyklej grupy coś niebanalnego i inspirującego.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie