To jak otrzeć się o śmierć. Zobacz zdjęcia szczęk rekinów z bardzo małej odległości
Chyba każdy z nas oglądał Szczęki Spielberga. W tym filmie cała historia koncentrowała się wokół ogromnego rekina i jego śmiercionośnego zgryzu. Fotograf Euan Rannachan przełamał swój strach przed potężnymi szczękami rekinów i postanowił je sfotografować z bliska. Efekt jeży włos na karku.
Euan Rannachan znalazł swoją niszę. Jest nią fotografowanie rekinów z niewielkiej odległości. Zdjęcia autorstwa tego fotografa są wykonane tak blisko, że aż wprawiają w uczucie dyskomfortu. Aż dziwne, że sam Euan się nie boi.
Zawodowo, oprócz samego robienia zdjęć, Rannachan zajmuje się nauką nurkowania w klatkach oraz fotografowania i filmowania pod wodą. Zdecydował się na to po 15 latach bycia etatowym fotografem firmowym oraz dyrektorem kreatywnym w winiarni. Zapragnął zmienić swoje życie i rzucić się w wir przygody.
Fotograf wspomina, że jego podejście do świata obróciło się o 180 stopni w 2016 roku, gdy po raz pierwszy zanurkował w klatce. Od tamtej chwili wiedział, że to jest to, czym chce się zajmować. Zapytany o strach odpowiada, że ten minął w chwili, gdy przed jego nosem przepłynął pierwszy wielki rekin.
Rannachan mówi, że to, co go pociąga w fotografowaniu rekinów to nie tylko zastrzyk adrenaliny, ale również zachowania tych potężnych drapieżników. Artysta zwraca uwagę na niezrozumienie ogromnych ryb – są wiecznie postrzegane jako niebezpieczne, a wręcz zabójcze, za co odpowiadają hollywoodzkie produkcje, a tak naprawdę to inteligentne stworzenia, które mają rozbudowany system zachowań.
Więcej niesamowitych kadrów znajdziecie na Instagramie.