To nie jest kadr z filmu science-fiction. Taki widok podziwiali astronauci
Astronautka opublikowała na swoim Twitterze genialne zdjęcie zorzy polarnej. Grzechem by było przejść obok niego obojętnie. Zobaczymy tu ogromy fragment Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a w tle wijącą się zorzę. Coś wspaniałego!
Samantha Cristoforetti jest włoską astronautką z Europejskiej Agencji Kosmicznej stacjonującą na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (International Space Station, ISS). Podobnie jak pozostali członkowie misji, ona również prowadzi swoje konto na Twitterze i chętnie publikuje różne zdjęcia.
Jeden z jej ostatnich postów to zniewalający kadr (a nawet kilka) ukazujący niesamowitą zorzę polarną, na tle której widać ISS. Zjawisko wygląda tym ciekawiej, że na niektórych kadrach wygląda jakby wiło się i formowało lej. Internauci porównują ten widok do finałowych scen jednego z sezonów serialu "Stranger Things".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cristoforetti wspomina, że była to najpiękniejsza zorza polarna, jaką widziała podczas swojego 300-dniowego pobytu w kosmosie. Jest to skutek aktywności Słońca i naszej atmosfery, w której gazy świecą wskutek promieniowania magnetycznego i wyrzutów masy z korony słońca. Zjawisko nie jest dla nas groźne i funduje niesamowite wrażenia wizualne.
Co do samej astronautki – jest ona częścią 4-osobowej załogi misji Minerva, która jest w kosmosie od 27 kwietnia 2022 roku. Jako pierwsza w historii Włoszka w kosmosie oraz osoba, która opublikowała nagranie na TikToku z ISS. Jednocześnie trzeba podkreślić, że do Samanthy Cristoforetti należy też rekord najdłużej przebywającego w kosmosie europejskiego astronauty z wynikiem 199 dni i 16 godzin.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii