To nie Saturn! Księżyc i chmury dobrze go udały
Francisco Sojuel ujął niesamowity obraz podczas swojej wycieczki. Był w odpowiednim czasie i miejscu, a gwiazdy mu sprzyjały. Właściwie to Księżyc. To zdjęcie obiega internet z prędkością światła.
Francisco Sojuel postanowił wejść na wulkan Acatenango w Gwatemali. Oprócz pięknych okoliczności nocnej przyrody, towarzyszył mu Księżyc. Gdy mężczyzna go zobaczył, od razu skojarzył przechodzące przed nim chmury z pierścieniami Saturna. Wyczekał odpowiedniej chwili i pstryk! Zrobił doskonałe zdjęcie, na którym Srebrny Glob wyszedł nad wyraz interesująco.
Sojuel nie chwalił się tym zdjęciem długo, a zrobił je pod koniec 2019 roku, dwa dni przed zaćmieniem Słońca. Wiele osób pytało go o to, czy jakimś cudem zaobserwował pas asteroid albo coś przelatującego w okolicach Księżyca, ale nic z tych rzeczy. To przecież po prostu chmury, które doskonale zagrały nocny spektakl. Poniżej tej sceny widać zarys góry i dolinę – to wulkan Pacaya.
Więcej zdjęć tego fotografa znajdziecie na Instagramie.