Zdjęcie, które rozwiewa tajemniczą historię legendarnej pilotki Amelii Earhart
Amelia Earhart była dziennikarką, poetką i pilotką. Była pierwszą kobietą, która przeleciała samotnie nad Atlantykiem i drugą osobą na świecie, która to zrobiła. Wszystko wskazywało na to, że zginęła w katastrofie samolotu, jednak nowe zdjęcie świadczy o czymś zupełnie innym.
07.07.2017 | aktual.: 07.07.2017 18:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jedni przypuszczali, że samolot się rozbił, a załoga wraz z wrakiem skończyła na dnie oceanu. Inni uważają, że Amelia Earhart spędziła resztę życia na bezludnej wyspie. Byli i tacy, którzy podejrzewali, że została schwytana przez Japończyków na wyspach Marshalla, gdzie została skazana na śmierć jako szpieg. Pojawiła się również hipoteza, że kobieta wróciła do USA i żyła pod przybranym nazwiskiem.
W zbiorze Archiwów Narodowych USA były agent Departamentu Skarbu, Les Kenny, odnalazł zdjęcie, które pokazuje prawdopodobnie Amelię Earhard oraz Freda Noonana na wyspach Marshalla. Czarno-biała fotografia ”Atol Jaluit” ma wymiary 8 x 10 cala. Eksperci poddali obraz analizie, która wykazała, że jest prawdziwe.
Po prawej stronie zdjęcia widać samolot, co sugeruje, że para nie rozbiła się, a bezpiecznie wylądowała. Póki co nie wiadomo, kto jest autorem tajemniczego zdjęcia, lecz eksperci podejrzewają, że jest to dzieło szpiega.
W 1931 roku odbyła lot jeszcze jako pasażer. Rok później podjęła się próby samodzielnej podróży transatlantyckiej – tym razem jako pilot. Dziennikarka wsiadła do jednosilnikowego samolotu Lockhead Vega 5B w Nowej Fundlandii i po prawie 15 godzinach wylądowała w okolicach Londonderry w Irlandii Północnej. Za to osiągnięcie otrzymała wysokie odznaczenia od Kongresu, rządu Francji oraz prezydenta USA Herberta Hoovera.
W 1937 roku Amelia podjęła próbę lotu dookoła świata wzdłuż równika. Jeśli lot zakończyłby się powodzeniem, Earhart zostałaby pierwszą kobietą na świecie, której się to udało. W samolocie Lockhead L-10 Electra towarzyszył jej nawigator Fred Noonan. Po 40 dniach podróży para straciła niestety kontakt radiowy nad Pacyfikiem. Mimo tego że rząd USA natychmiast podjął poszukiwania – samolotu, pilotki ani nawigatora nie odnaleziono.